Ekipa Winiarskiego ograła faworytów! Ależ sensacja w Lidze Narodów

7 godzin temu
To był mecz, który idealnie zwieńczył niedzielę w Lidze Narodów. Prowadzeni przez Michała Winiarskiego Niemcy mierzyli się z mistrzami olimpijskimi z Francji. W obu zespołach brakowało wielu gwiazd (co jest zupełnie normalne w pierwszym turnieju LN), ale kibice i tak mieli co oglądać. Dwa ostatnie sety dostarczyły pełno emocji, a po ostatnim punkcie zobaczyliśmy wybuch euforii zwycięzców.
Francuzi są nie tylko aktualnymi mistrzami olimpijskimi, ale obrońcami tytułu w Lidze Narodów. Rok temu w decydującej fazie tego turnieju kluczowa okazała się dla nich znakomita postawa MVP Antoine'a Brizarda oraz ciągnącego atak zespołu Jeana Patry'ego. Ta dwójka nie była jednak w tym tygodniu do dyspozycji trenera Andrei Gianiego, bo dostała wolne. Tylko iż Trójkolorowi dawali radę również w rezerwowym składzie - dopiero co grali Włochów oraz Kanadyjczyków (którzy notabane wygrali z Niemcami).


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki ostro o Lewandowskim: Robert nie musisz się już chwalić, nie rób tego!


Francja - Niemcy. Hit Ligi Narodów dla drużyny Winiarskiego
W tej sytuacji trudno było nie uważać Francuzów za faworytów niedzielnego spotkania. Niemcy jednak pokazali już w turnieju olimpijskim w Paryżu, iż lubią rywalizować z Trójkolorowymi (doprowadzili do tie-breaka w ćwierćfinale). I dzisiaj to potwierdzili. Mimo porażki w pierwszym secie, byli w stanie podnieść poziom gry i kolejnego wygrać już dość pewnie. Od tamtego momentu meczu coraz większe znaczenie miało nie tylko to, kto lepiej gra w siatkówkę, ale kto ma mocniejsze nerwy i więcej sił.
ZOBACZ TEŻ: 72 punkty w trzecim secie! Ależ mecz w Lidze Narodów
W trzeciej oraz czwartej partii zespoły rywalizowały na przewagi i momentami wręcz słaniały się na nogach, popełniając sporo błędów. Nie dało się ukryć - nie była to siatkówka na najwyższym możliwym poziomie. Ostatecznie jednak nieco lepsi okazali się zawodnicy Winiarskiego. Po ostatnim punkcie w meczu było widać na ich twarzach sporą radość. Może i tylko w Lidze Narodów, może i oba zespoły były osłabione, ale zwycięstwo i rewanż nad mistrzami olimpijskimi to zawsze coś.


Francja zakończyła pierwszy turniej w ramach Ligi Narodów z bilansem dwóch zwycięstw oraz dwóch porażek. Niemcy natomiast zdołali wygrać tylko jedno spotkanie - dzisiejsze.
Niemcy - Francja 3:1 (23:25, 25:19, 29:27, 29:27)
Idź do oryginalnego materiału