W przyszłym roku polskich kibiców czeka nie lada gratka i wielkie emocje. Zostaną bowiem rozegrane dwa wielkie turnieje. W czerwcu Biało-Czerwoni zagrają w mistrzostwach Europy U-21, które odbędą się na Słowacji. W lipcu kolejne wielkie emocje, bo wtedy odbędzie się EURO 2025 kobiet.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczęśliwe losowanie reprezentacji Polski? Probierz ostrzega
Dwie wielkie imprezy w TVP Sport
Oba imprezy: EURO 2025 i EURO U-21 mężczyzn będzie można oglądać na TVP Sport. Poinformował o tym Jakub Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport.
- Dwa wielkie turnieje, w jednym miejscu, bez żadnych opłat. Telewizja Polska nabyła wyłączne prawa do transmisji EURO 2025 kobiet oraz mistrzostw Europy piłkarzy do lat 21. Wszystkie mecze podopiecznych Niny Patalon i Adama Majewskiego będzie można obejrzeć tylko na antenach TVP! - napisał na portalu X Jakub Kwiatkowski.
Polska zagra na młodzieżowym Euro po raz pierwszy od 2019 r. Wtedy turniej odbywał się we Włoszech i San Marino, a Biało-Czerwoni odpadli już w fazie grupowej, gdzie zajęli trzecie miejsce, tuż za Hiszpanią i Włochami, a przed Belgią.
Euro 2025 odbędzie się w dniach 12-29 czerwca przyszłego roku. Biało-Czerwoni w grupie C zmierzą się z Portugalią, Francją i Gruzją.
Zobacz: Szczęsny poszedł na papierosa, wrócił i został bohaterem. Absolutny szef
Polacy awans na EURO wywalczyli w październiku tego roku po tym jak odrobiła straty (przegrywała 1:3) i zremisowała z Niemcami 3:3. Ten punkt zapewnił przepustkę na EURO. - Cóż to był za mecz w Łodzi! Reprezentacja Polski do lat 21 przegrywała 1:3 z Niemcami po pierwszej połowie i wiele wskazywało na to, iż nie uda się bezpośrednio awansować na Euro U-21, które odbędzie się za rok na Słowacji. W drugiej połowie Polacy zdołali wrócić do gry po golach Jakuba Kałuzińskiego i Mariusza Fornalczyka. Zwłaszcza akcja gracza Korony Kielce wyglądała kapitalnie! Dzięki remisowi 3:3 z Niemcami Polska wywalczyła awans na młodzieżowe Euro w 2025 roku! Niestety w trakcie meczu poważnej kontuzji doznał Ariel Mosór - pisał wtedy Aleksander Bernard, dziennikarz Sport.pl.
Tymczasem reprezentacja Polski kobiet awans na EURO wywalczyła po wygranych barażach (najpierw dwumeczu z Rumunią, a potem z Austrią). - Wszystkie czekałyśmy na to bardzo długo. Cala Polska, cała piłka kobieca czekała tak naprawdę od samego początku, aby jechać na mistrzostwa Europy. Taki cel sobie założyłyśmy, gdy przychodziła do nas trener Nina Patalon prawie cztery lata temu. Dzisiaj to zrobiłyśmy. Jestem przeszczęśliwa, jestem dumna z całego zespołu. Jestem po prostu niesamowicie wzruszona. To jest coś pięknego. Jestem naprawdę cała w emocjach. Kibice, którzy byli na stadionie, mocno nas wspierali, Jestem szczęśliwa - powiedziała Ewa Pajor po sukcesie Polek.
Biało-Czerwone nie miały szczęścia w losowaniu fazy grupowej EURO. Zmierzą się z reprezentacją Niemiec, Szwecji i Danii. - To piekielnie trudna grupa, prawdopodobnie najtrudniejsza z możliwych. Niemki to nasze dwukrotne pogromczynie z eliminacji oraz aktualne wicemistrzynie Europy. Szwecja na poprzednim Euro wywalczyła brązowy medal, w półfinale ulegając późniejszym mistrzyniom z Anglii. Dania natomiast w eliminacjach przegrywała wyłącznie z Hiszpanią, Belgijki oraz Czeszki pokonując bez problemu - komentował Marcin Jaz, dziennikarz Sport.pl.
Pierwszy mecz Polek - 4 lipca z reprezentacją Niemiec.