Robert Lewandowski zdobył dwie bramki, obie z rzutów karnych, w wygranym przez Barcelonę 5:4 na wyjeździe meczu z Benficą Lizbona w 7. kolejce Ligi Mistrzów. Goście przegrywali już 2:4. W ich bramce wystąpił Wojciech Szczęsny, który zawinił przy dwóch golach dla portugalskiej drużyny.
36-letni Lewandowski trafił do siatki z „jedenastek” w 13. (na 1:1) oraz 78. minucie (na 3:4). W końcówce meczu jego koledzy dołożyli jeszcze dwa trafienia i wywalczyli zwycięstwo w tym szalonym spotkaniu.
Łącznie polski napastnik ma już 103 gole w Lidze Mistrzów. Więcej trafień w historii LM zaliczyli tylko Portugalczyk Cristiano Ronaldo – 140 i Argentyńczyk Lionel Messi – 129, ale obaj występują w tej chwili w klubach poza Europą.
Zgodnie z zasadami zreformowanych rozgrywek drużyny z miejsc 1-8 zakwalifikują się bezpośrednio do 1/8 finału, a te z lokat 9-24 będą grać o awans w barażach. Pozostałe (25-36) odpadną z rozgrywek UEFA.
Barcelona z dorobkiem 18 pkt jest wiceliderem. Prowadzi z kompletem punktów (21) Liverpool.
W Lizbonie po raz pierwszy w Lidze Mistrzów w barwach Barcelony wystąpił Szczęsny.
34-letni bramkarz został piłkarzem Barcelony 2 października. Na debiut czekał trzy miesiące – do meczu Pucharu Hiszpanii (Króla) 4 stycznia, gdy zespół trenera Hansiego Flicka pokonał czwartoligowe Barbastro 4:0. Później zagrał jeszcze w dwóch spotkaniach turnieju o Superpuchar Hiszpanii – w półfinale z Athletic Bilbao (2:0) i finale z Realem Madryt (5:2), w którym został ukarany czerwoną kartką.
kk/PAP