W każdym kolejnym okienku transferowym temat rejestracji piłkarzy w Barcelonie powraca jak bumerang. Klub bowiem ma problem, by wprowadzać nowych graczy do rozgrywek ligowych. Tak jest m.in. w przypadku Wojciecha Szczęsnego. Polak co prawda był zawodnikiem Dumy Katalonii w poprzednim sezonie, ale 30 czerwca jego kontrakt wygasł. Odnowienie nastąpiło po tygodniu.
REKLAMA
Zobacz wideo Kiedyś wybił mu zęba, dziś jest jego trenerem. "Nie ma tragedii"
Joan Garcia ze "szczęściem". Reszta musi obejść się smakiem
Poza Szczęsnym mistrzowie Hiszpanii przez cały czas nie zarejestrowali jeszcze Joana Garcii i Marcusa Rashforda. Jak poinformowała "Marca", jedynym szczęściarzem zostanie Joan Garcia. Tylko jego ma zarejestrować Barcelona na sobotnie starcie z Mallorcą (16 sierpnia). Pozostała dwójka piłkarzy nie będzie mogła wystąpić w tym spotkaniu.
Oczywiście trudno było się spodziewać, iż polski bramkarz będzie miał szansę na podstawowy skład, ale nie zmienia to faktu, iż sprawy potoczyły się dla niego w najgorszy możliwy sposób.
Hansi Flick traci alternatywy
jeżeli informacje podane przez "Marcę" się sprawdzą, to Hansi Flick straci możliwość rotacji w ataku. Za kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego w podstawowym składzie będzie musiał się pojawić Ferran Torres.
Marcus Rashford miał pełnić rolę zawodnika uniwersalnego. jeżeli choćby nie wyszedłby do gry w podstawowym składzie na pozycji "dziewiątki", to mógłby wejść na boisko jako zmiennik Torresa lub Raphinhi.
Rejestracja Joana Garcii to jedyna dobra wiadomość. Gdyby nie udało się tego zrobić, to między słupkami stanąłby najprawdopodobniej... Inaki Pena. Tymczasem Hiszpan nie jest brany pod uwagę przez Flicka choćby do szerokiej kadry na ten sezon. Nie jest też tajemnicą, iż Pena zamierza odejść z klubu, bo zdaje sobie sprawę, iż nie ma dla niego miejsca w Barcelonie.