Duża zmiana w Lesznie. Przyniesie awans?

speedwaynews.pl 1 miesiąc temu

Od wielu lat „Byki” przed sezonem udawały się do Hiszpanii, by złapać jak najszybszy kontakt z motocyklem. Co prawda wówczas były to maszyny do motocrossu, ale chodziło o przygotowanie rąk do wysiłku, związanego z kolejnymi biegami. W ostatnim czasie jednak stosunek zarówno klubów, jak i zawodników do tego się zmienił. Dlatego też Fogo Unia Leszno w tym roku całkowicie zmienia kierunek i zamiast słonecznego pobytu na Półwyspie Iberyjskim pozostanie w Polsce.

Część zawodników właśnie podczas jazdy na motocrossie doznawała mniejszych bądź większych urazów, co sprawiało, iż start ich sezonu był opóźniony. Ostatnim przypadkiem kontuzji jest Ryan Douglas, który z tego powodu musiał opuścić start w Indywidualnych Mistrzostwach Australii. Wcześniej groźne urazy doznali m.in. Grzegorz Zengota, który omal nie stracił kończyny czy Tomasz Gollob, który w związku z upadkiem porusza się na wózku inwalidzkim.

Jak poinformował portal elka.pl, zawodnicy Fogo Unii Leszno zostaną ugoszczeni w Dolnośląskim Centrum Sportu „Polana Jakuszycka”. Taką decyzję podjął sztab szkoleniowy „Byków” – Nasz sztab szkoleniowy odwiedził to miejsce i warunki do treningów, które tam są, spodobały się – mówił rzecznik prasowy Unii, Rafał Dobrowolski. Na zawodników będą tam czekać takie atrakcje jak m.in. trasy biegowe, spa z basenem czy sala gimnastyczna ze ścianką wspinaczkową.

Zgrupowanie zaplanowano na ostatni tydzień lutego. Wiemy jednak, iż nie zobaczymy w nim wszyskich zawodników. Zabraknie bowiem przedstawicieli Australii tj. Bena Cooka, Josha Pickeringa i Tate Zischke, którzy dopiero na początku marca wrócą do Europy. Wobec tego jedynym zawodnikiem spoza Polski będzie Nazar Parnitskyi, któremu wtórować będą juniorzy oraz Janusz Kołodziej i Grzegorz Zengota.

Grzegorz Zengota
Idź do oryginalnego materiału