Du Plessis miażdży Belala Muhammada! „Stanę mu na głowie i tyle”

2 dni temu

Dricus Du Plessis kontratakuje Belala Muhammada! Ostra odpowiedź Afrykanera na słowa mistrza dywizji półśredniej UFC.

„Stillknocks” ostatnio po raz drugi obronił swój tytuł mistrzowski. Na gali UFC 312 w Sydney rozprawił się w rewanżowym boju z Seanem Stricklandem, tym razem już pewnie wygrywając na punkty. Wcześniejszą obronę zaliczył w starciu z Israelem Adesanyą również na gali w Australii.

Jego prawdopodobnym, kolejnym rywalem będzie zabójczy Khamzat Chimaev. Niepokonany zapaśnik z pewnością będzie faworytem przed konfrontacją przed walką z byłym mistrzem KSW, jednakże DDP już nieraz zaskakiwał świat.

ZOBACZ TAKŻE: Artur Szpilka o zmianach przed następną walką w KSW: Nie mogę za bardzo robić tego, co mi głowa podpowiada

Co ciekawe, rywalem Dricusa wcale nie musi być „Borz”. Oczywiście jest to wysoce prawdopodobne i opłacalne dla amerykańskiej organizacji pod każdym względem, natomiast na horyzoncie majaczy Nassourdine Imavov, który pokonał już czołowych „średnich” UFC i mierzy w stronę pasa. Uwagę należy zwrócić na to, iż Francuz wyprzedził Chimaeva w rankingu Ultimate Fighting Championship i to właśnie on ma cyfrę 1 obok swojego nazwiska.

Du Plessis miażdży Muhammada!

Ostatnio w stronę tronu dywizji średniej UFC zerka również mistrz kategorii do 170 funtów. Belal „Remember the name” Muhammad, o którym rzecz jasna mowa, wypowiedział się w jednym z ostatnich wywiadów bardzo krytycznie nt. rozkładu sił w wyższej dywizji. W wątpliwość podał poziom Dricusa oraz Seana, zaznaczając, iż jest w niej dobry jedynie Khamzat Chimaev.

Du Plessis udzielił ostatnio wywiadu Arielowi Helwaniemu, w którym ostro skomentował zaczepki reprezentanta ZEA:

Stanę na jego głowie i na tym się skończy. Właśnie w taki sposób by się potoczyła taka walka.

Widać, iż DDP świetnie odnajduje się w grze medialnej. Ostra wypowiedź odnośnie nielubianego przez większość fanów UFC Muhammada z pewnością spotka się z pozytywnym odbiorem. Zatrzymując się jednak w sferze sportowej, czy DDP rzeczywiście pokonałby Belala bez większego problemu? Muhammad jest świetny, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jednak w przypadku walki z większym, chaotycznym, ale diabelnie skutecznym Du Plessiem, może rzeczywiście mieć „kłopoty Najmana”.

Idź do oryginalnego materiału