Drugi mecz z tymczasowym trenerem i drugie zwycięstwo Wisły

Zdjęcie: Drugi mecz z tymczasowym trenerem i drugie zwycięstwo Wisły

Ilustrowany Kurier Codzienny IKC

To był bardzo dobry mecz Wisły Kraków. Drugi z rzędu. Drugi pod wodzą Mariusza Jopa roli tymczasowego trenera Białej Gwiazdy. W 18. kolejce 1 ligi krakowska drużyna na własnym stadionie pokonała górnika Łęczna 4:0.

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Wisły Kraków. Wprawdzie pierwsi do siatki trafili goście, ale bramka nie została uznana, bo padła ze spalonego. Chwilę później było 1:0 dla Białej Gwiazdy – do bramki Górnika w 26. minucie trafił Goku.

Początek drugiej połowy był bardziej wyrównany. Drużyna z Łęcznej częściej była przy piłce i próbowała zagrozić bramce gospodarzy, ale nie potrafiła tego zakończyć golem. Za to w 65. minucie po strzale Sobczaka Biała gwiazda podwyższyła prowadzenie na 2:0. A w 75. minucie było już 3:0 – Sobczak zdobył swojego drugiego gola w tym meczu egzekwując jedenastkę. W 92. minucie swoją drugą bramkę strzelił jeszcze Goku i było 4:0.

To był pierwszy ligowy mecz Wisły pod wodzą tymczasowego trenera Mariusza Jopa, drugi z nim na ławce w roli selekcjonera pierwszej drużyny. Kilka dni temu Biała Gwiazda z dobrym stylu awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski. Teraz w równie dobrym stylu odnosi zwycięstwo w rozgrywkach ligowych. I co ważne – Wisła znalazła się w strefie barażowej – na 6. miejscu tabeli 1 ligi.

Trochę szkoda, iż dobrej postawy swoich zawodników nie mogą śledzić z trybu wszyscy kibice. W niedzielę mogli oni zasiąść tylko na jednej z trybun – ograniczenie liczby kibiców na stadionie to kara dla klubu za odpalenie rac na poprzednim meczu ligowym. Już wcześniej kibice nie byli wpuszczania na stadiony w meczach wyjazdowych swojej drużyny, teraz ograniczenia objęły stadion przy Reymonta w Krakowie.

Za tydzień, w ostatnim meczy ligowym w tym roku, Wisła Kraków podejmie na własnym stadionie Polonię Warszawa.

(AI GEG)