To była 88. minuta wtorkowego meczu Polska - Niemcy w kwalifikacjach U-21 do piłkarskich mistrzostw Europy. Właśnie wtedy kontuzji doznał Ariel Mosór, stoper reprezentacji Polski. Polski zawodnik wyskoczył do piłki i źle upadł na boisko. Widać było, iż cierpi z powodu kontuzji kolana. Błyskawicznie zajął się nim sztab medyczny.
REKLAMA
Zobacz wideo Prezes Canal+: Jeszcze coś dołączymy do naszej oferty!
Dramat reprezentanta Polski. Został zniesiony na noszach
Niestety Ariel Mosór nie był w stanie wstać o własnych nogach. Został zniesiony z boiska na noszach. Wcześniej zasłaniali go polscy i niemieccy piłkarze.
- Ariel Mosór opuszcza boisko na noszach. Chwilę wcześniej był otoczony przez kolegów i rywali. Dramat obrońcy - napisał na portalu X Filip Macuda, dziennikarz Sport.pl. Potem Mosór przez chwilę stał z kolegami przy ławce rezerwowych. Dopiero po badaniach będzie wiadomo, jak poważnego doznał urazu.
Polacy zremisowali z Niemcami 3:3 (1:3). Gole dla Biało-Czerwonych zdobyli Dominik Marczuk (17.), Jakub Kałuziński (50.) i Mariusz Fornalczyk (58.), a dla Niemców: Nicolo Tresoldi (3.), Paul Wanner (21.) i Bright Arrey-Mbi (30.).
Dzięki remisie z Niemcami Polacy są blisko awansu do młodzieżowego Euro. Aby awans stał się faktem, Chorwacja nie może wysoko pokonać u siebie Grecji, a Belgia nie może wygrać kilkoma bramkami przed własną publicznością z Węgrami.
- jeżeli awans zostanie przypieczętowany, to Polska zagra na młodzieżowym Euro po raz pierwszy od 2019 r. Wtedy turniej odbywał się we Włoszech i San Marino, a Biało-Czerwoni odpadli już w fazie grupowej, gdzie zajęli trzecie miejsce, tuż za Hiszpanią i Włochami, a przed Belgią. Wtedy trenerem młodzieżówki był Czesław Michniewicz. Euro 2025 odbędzie się w dniach 12-29 czerwca przyszłego roku - pisał w relacji z meczu Aleksander Bernard, dziennikarz Sport.pl.