Dramaturgia w polsko-polskiej bitwie o pas, wielkie kontrowersje. "Żarty!"

1 dzień temu
Po walce Kacpra Meyny (13-1, 9 KO) z Mariuszem Wachem (38-12, 20 KO), zakończonej jednogłośnym zwycięstwem tego pierwszego po dziesięciu rundach, fachowcy od boksu zaczęli głośno kontestować werdykt. Niektórzy są zdania, iż zwłaszcza dwójka arbitrów zbyt wysoko wypunktowała wygraną Meyny, którego promotor Krystian Każyszka organizował wydarzenie w Sopocie. A są także tacy, którzy oceniają, iż ze zwycięstwa na kartach arbitrów powinien cieszyć się 45-letni olbrzym z Krakowa.
Idź do oryginalnego materiału