Dramat polskiej mistrzyni. Agata Kaczmarska za uśmiechem skrywała życiową tragedię
Zdjęcie: Dramat polskiej mistrzyni. Agata Kaczmarska za uśmiechem skrywała życiową tragedię
— Wielu kibiców pokocha Agatkę — te słowa padły z ust trenera Tomasza Dylaka tuż po tym, jak Agata Kaczmarska sięgnęła po złoty medal MŚ w Liverpoolu. Sympatyczna, radosna, żywiołowa, a do tego wielka mistrzyni. Nie mogło być inaczej. Trudno uwierzyć jednak, jak wiele wylanych łez skrywa szeroki uśmiech naszej pięściarki. "Dziecko, ile ty jeszcze musisz znieść, żeby to wszystko przetrwać i w końcu coś z tego było" — nie raz słyszała od swojej mamy. To właśnie heroiczna walka z rakiem rodzicielki stała się dla niej inspiracją. — A ja zawsze sobie mówiłam, iż nieważne ile, ale skoro ona dała radę, to co by się nie działo, ja też dam — podkreśla Kaczmarska. ]]>