Dramat polskiego piłkarza. Michniewicz chciał go w kadrze. Męczy się z czwartoligowcem

2 dni temu
Zdjęcie: screen z https://www.youtube.com/watch?v=JtvmII0C8-c / Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


- Jest wśród napastników, których obserwujemy - mówił dwa lata temu Czesław Michniewicz o Patryku Klimali, który wówczas aspirował do gry w reprezentacji Polski. Ale to już odległa przeszłość, zwłaszcza patrząc na to, jak 25-latek spisuje się w Śląsku Wrocław. Jego dni w tym klubie wydają się policzone, co w programie na kanale Meczyki.pl na YouTube zdradził dziennikarz Krzysztof Marciniak. I zdradził, iż Klimala zawiódł choćby w meczu z czwartoligowcem.
Patryk Klimala jeszcze dwa lata temu był kandydatem do gry w reprezentacji Polski. - Patryk jest wśród sześciu napastników, których obserwujemy - przyznawał w rozmowie Kacprem Sosnowskim ze Sport.pl ówczesny selekcjoner Czesław Michniewicz. Od tamtego czasu wiele się zmieniło.
REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki nie wytrzymał. Kłótnia z dziennikarzem "Będziesz się nim podniecał"


Patryk Klimala zawodzi w Śląsku Wrocław. Fatalne w skutkach pudło
Na początku zeszłego roku napastnik przeszedł z New York Red Bulls do Hapoelu Beer Szewa. Ten ruch okazał się pomyłką (cztery gole i jedna asysta w 23 meczach), w dodatku po eskalacji izraelsko-palestyńskiego konfliktu w popłochu wyjeżdżał z kraju. - Wsadziłem rodzinę w bagno - mówił wprost.
W styczniu związał się ze Śląskiem Wrocław, gdzie na razie zawodzi. W 11 meczach nie strzelił żadnego gola, w dodatku zaliczył katastrofalne pudło w spotkaniu z Ruchem Chorzów (2:3), być może choćby na wagę mistrzostwa Polski (Śląsk przegrał tytuł za sprawą gorszego bilansu bezpośrednich spotkań z Jagiellonią Białystok).


Patryk Klimala rozczarował w sparingu z czwartoligowcem. "Zmierza to w tym kierunku"
Sytuacja 25-latka jest bardzo trudna. Jacek Magiera nie zabrał go na obóz przygotowawczy do Austrii. I wygląda na to, iż trener miał ku temu powody. Napastnik kompletnie rozczarował w meczu towarzyskim Śląska z KS Rokita Brzeg Dolny (0:4).
- Ten sparing przelał czarę goryczy. Słyszałem od obserwatorów tego sparingu, iż Klimala na tle czwartoligowca wyglądał po prostu koszmarnie. Dawał się wyprzedzać, nie wygrywał pojedynków - powiedział dziennikarz Krzysztof Marciniak na kanale Meczyki.pl na YouTube.


Coraz więcej wskazuje na to, iż Klimala gwałtownie pożegna się ze Śląskiem. - Z tego, co słyszę z Wrocławia, zmierza to w kierunku rozwiązania kontraktu. Klimala może dostać 1/3, może połowę tego kontraktu, co ma do końca i poszuka klubu za granicą. Kusi go kierunek amerykański, chciałby tam wrócić - dodał. Kontrakt napastnika obowiązuje do 30 czerwca 2027 r.
Zanim Patryk Klimala dołączył do New York Red Bulls, występował w Celticu (2020-2021), Jagiellonii Białystok (2016-2020) oraz Wigrach Suwałki (wypożyczenie na sezon 2017/18).
Idź do oryginalnego materiału