- Wydawało się, iż po tym, jak FC Barcelona zagrała na kosmicznej intensywności w pierwszej połowie, Atletico nie będzie miało żadnych szans. Ale w drugiej części mieliśmy kolejny w tym sezonie pokaz nieskuteczności w wykonaniu Katalończyków. Stare porzekadło mówi, iż niewykorzystane okazje lubią się mścić i zemściły się bardzo mocno na Barcelonie. Atletico niespodziewanie wyszarpało wygraną 2:1 i zostało nowym liderem La Ligi - relacjonował dziennikarz Sport.pl Marcin Jaz.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o obrazkach w mediach z szatni piłkarskiej: To wszystko jest tak udawane i klejone
Okładki bezlitosne dla Barcelony. Tak piszą o meczu
Nic dziwnego, iż sobotni mecz zdominował hiszpańskie okładki najważniejszych dzienników. "Mundo Deportivo" wprost pisze o "okrutnej porażce".
"Barca straciła bramkę po bardzo dobrym, chóralnym występie, w którym było kilka cieni. Stłamsili Atletico wysokim pressingiem i wysuniętą linią obrony, która ich charakteryzuje" - relacjonowało wspomniane wyżej źródło.
"Końcowy dramat" - tak spotkanie skwitował za to kataloński "Sport" pisząc, iż Atletico dostarczyło Barcelonie gorzkich Świąt Bożego Narodzenia.
Z innej perspektywy na sobotni mecz patrzą oczywiście w stolicy. Madrycki dziennik "AS" skupia się na zwycięzcach. "Powody do marzeń. Atleti zajmują pierwsze miejsce w La Lidze po pokonaniu Barcelony, która w ciągu dwóch miesięcy roztrwoniła 13 punktów przewagi. Wkład ławki rezerwowych i siła w końcowych etapach były kluczowe" - czytamy.
Dziennik "Marca" na okładce swojego najnowszego wydania aż 12 razy powtarza słowo "ganar", czyli "wygrać". To aluzja do fantastycznej serii Atletico Madryt, które jest w wybornej formie i pokonuje każdego, kto stanie mu na drodze. Gazeta pisze także o "gigancie" Alexandrze Sorlothcie, który jako rezerwowy zapewnił Atletico trzy punkty.
Czytaj także:
Tak Lewandowski podsumował mecz z Atletico. Bez ogródek
"Ekstaza Atletico, które zadało Barcelonie ogromny cios na Montjuic" - tak mecz podsumowuje z kolei "El Imperacial".
Czytaj: Miło już było. Hiszpanie ocenili to, co zrobił Lewandowski w meczu z Atletico
FC Barcelona po dotychczasowych 19 spotkaniach zajmuje 2. miejsce w ligowej tabeli. Zgromadziła 38 punktów. To o trzy mniej niż Atletico Madryt, które do rozegrania ma jednak o jeden mecz mniej i o punkt więcej od Realu Madryt, który ma dwa mecze rozegrane mniej od Barcelony.
Kolejne spotkanie FC Barcelony już w nowym roku. 4 stycznia 2025 roku zagra w 1/16 finału Pucharu Króla z Barbastro.