Dragon Ball: Sparking! Recenzja Zero - Wciąż tęsknię za Budokai Tenkaichi 3

Zdjęcie: Dragon Ball: Sparking! Recenzja Zero - Wciąż tęsknię za Budokai Tenkaichi 3


Każdy fan Dragon Ball, który gra w gry wideo, pamięta Budokai Tenkaichi 3, jedną z najlepszych bijatyk arenowych wszech czasów. Mam miłe wspomnienia z gry na PS2, w której rywalizowałem ze znajomymi na podzielonym ekranie, wciskając wszystkie przyciski, aby rozpocząć nieblokowalne kombinacje, a następnie kończąc je naładowanym atakiem Ki, który rozświetla całą arenę. Pęd przebijania się przez klify i budynki dzięki doładowanych ciosów nigdy się nie zestarzał i chociaż od tego czasu pojawiło się kilka dobrych gier Dragon Ball, nic nie zbliża się do klasyka z 2007 roku. Dragon Ball: Sparking! Zero zbliża się dzięki nowoczesnej oprawie wizualnej i wysokiej jakości funkcji, ale wciąż nie jest to wymarzona gra Dragon Ball dla wszystkich fana anime i bijatyk. ]]>