Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu kibice i eksperci zastanawiali się, jak Hansi Flick poradzi sobie na stanowisku trenera FC Barcelony. W końcu Niemiec nieco niespodziewanie zajął miejsce Xaviego, który w przeszłości narzekał przede wszystkim na fatalną sytuację finansową klubu. Flick obrał inną drogę. Zamiast grymasów postanowił na wychowanków i starych gwiazdorów, błyskawicznie wprowadzając zespół na zupełnie inny poziom. W połączeniu z większą intensywnością treningów i bardziej wymagającym przygotowaniem fizycznym obecna Barcelona jest niemal nie do zatrzymania.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki nie dowierza: Jak można za niego zapłacić 100 baniek?! [To jest Sport.pl]
Lewandowski będzie miał nowego kolegę w drużynie? Jego agent zabrał głos
Do tej pory ekipa Flicka przegrała zaledwie dwa mecze - 2:4 z Osasuną w La Liga i 1:2 z AS Monaco na start Ligi Mistrzów. Oprócz tych dwóch wpadek Barcelona zwyciężyła każdy mecz, często w bardzo efektownym stylu. Problemów w drużynie wicemistrzów Hiszpanii można doszukiwać się jedynie w linii defensywy. Ostatnio koszmarnej kontuzji doznał Pau Cubarsi. Występ 17-latka w najbliższym meczu przeciwko Realowi Sociedad stoi pod znakiem zapytania.
Do zdrowia przez cały czas nie powrócili Ronald Araujo czy Andreas Christensen. W związku z tym zarząd już teraz stara się myśleć przyszłościowo. Jak informuje "Mundo Deportivo", latem Barcelona będzie starała się ściągnąć Jonathana Taha. Katalończycy chcieli przeprowadzić transfer środkowego obrońcy Bayeru Leverkusen już w poprzednim okienku, jednak ich oferta była zbyt mało atrakcyjna dla mistrzów Niemiec.
Sytuacja będzie wyglądała zupełnie inaczej wraz z końcem czerwca 2025 roku. Wtedy umowa Taha wygaśnie, dzięki czemu 28-latek będzie wolnym agentem. Na taką okazję czyha nie tylko FC Barcelona, ale i Bayern Monachium, który także za wszelką cenę będzie chciał za darmo podpisać kontrakt z Niemcem.
- Zeszłego lata próbowaliśmy nakłonić Taha do zmiany klubu, ale Leverkusen zażądało za dużo pieniędzy. Pomysł był taki, aby zabrać go do Bayernu, klub chciał go pozyskać. To mógł być dobry transfer dla Leverkusen, ale teraz nie otrzymają nic. Uważam, iż to był błąd Leverkusen. Teraz sytuacja jest bardzo prosta: Jonathan podpisze kontrakt z dużym klubem latem przyszłego roku - powiedział ostatnio agent zawodnika Pini Zahavi, który reprezentuje również Roberta Lewandowskiego. Jego relacje ze środowiskiem Barcelony są doskonałe, co może wpłynąć na decyzję piłkarza. Niewykluczone, iż latem zobaczymy go w koszulce katalońskiej drużyny.
"Latem dojdzie do walki pomiędzy Bayernem i Barceloną" - podsumowali dziennikarze "Mundo Deportivo". W tym sezonie Tah rozegrał w sumie 16 spotkań, strzelając jedną bramkę. W Bayerze Leverkusen występuje od 2015 roku.