Coraz częściej pojawiają się apele do UEFA, żeby Izrael został zawieszony - podobnie jak stało się to z Rosją po napaści tego kraju na Ukrainę. UEFA do tej pory nie podejmowała konkretnych działań w związku z działaniami Izraela w Strefie Gazy, ale to może się w końcu zmienić. choćby szef europejskiej federacji - Aleksander Ceferin - przyznał ostatnio, iż pytania o zawieszenie Izraela są zrozumiałe.
REKLAMA
Zobacz wideo "Jestem trochę zawiedziona". Natalia Bukowiecka piąta na Stadionie Śląskim
Kolejny izraelski klub ma kłopoty. "UEFA jest wściekła"
Takie sytuacje, jak te, których głównymi bohaterami byli kibice Maccabi Hajfa w meczu z Rakowem Częstochowa raczej nie pomagają izraelskiej piłce. A na tym się nie skończyło, bo już kilka dni później fani innego klubu - Hapoelu Beer Szewa - postanowili skierować swoją złość na UEFA. W trakcie meczu wywiesili transparent z napisem: "Są dwie rzeczy, które trzeba zniszczyć: UEFA i Hamas".
Teraz izraelski portal one.co.il informuje, iż "UEFA jest wściekła". Dziennikarze przypominają, iż wywieszając swój transparent, kibice Hapoelu chcieli zaprotestować przeciwko banerowi, który UEFA pokazała przed meczem o Superpuchar Europy. Napis głosił "Przestańcie zabijać dzieci – przestańcie zabijać cywilów", a w ceremonii otwarcia wzięły udział dzieci z obszarów objętych konfliktami - w tym z Palestyny.
Według one.co.il UEFA zażądała reakcji od izraelskiej federacji i europejscy działacze chcą być na bieżąco informowani o działaniach podjętych wobec klubu.
Do tej pory UEFA przymykała oko na działania Izraela w Palestynie i pozwalała klubom z tego kraju oraz reprezentacji na branie udziału w rozgrywkach międzynarodowych - ale tego rodzaju "wyczyny" kibiców izraelskich drużyn mogą sprawić, iż europejska federacja w końcu postanowi zareagować.