Do meczu była zaledwie godzina. Koszmar Polaka na Indian Wells

Zdjęcie: zrzut ekranu


Kamil Majchrzak wraz z Hubertem Hurkaczem mieli być polskimi przedstawicielami na turnieju Indian Wells. Niestety tak się nie stanie. Pierwszy z wymienionych musiał zrezygnować na godzinę przed starciem z Zhizhenem Zhangiem. To miał być jego pierwszy turniej rangi 1000 od 2022 roku. Co się wydarzyło?
Kamil Majchrzak udanie przebrnął kwalifikacje do Indian Wells i awansował do głównej drabinki tego prestiżowego turnieju rangi 1000. Polak wyeliminował wcześniej Trevora Svajdę 6:3, 6:1, a w finałowej potyczce był lepszy od 138. na świecie Cristiana Garina 7:6, 6:2. To miał być dla niego drugi występ w Kalifornii. Przypomnijmy, wziął udział w rywalizacji w 2022 roku i pokonał Aljaza Bedene, a następnie poległ w drugiej rundzie z Taylorem Fritzem.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Indian Wells: Dramat Kamila Majchrzaka
Polski tenisista z zapałem przygotowywał się do pierwszego meczu w turnieju rangi 1000 od 2022 roku. W środowym spotkaniu miał stanąć naprzeciwko Zhizhena Zhanga z Chin. Niestety nagle pojawiły się dramatyczne wieści nt. Majchrzaka.


Na godzinę przed początkiem tego starcia polski tenisista wycofał się z rywalizacji. Jego miejsce zajął tzw. szczęśliwy przegrany - Gabriel Diallo. Profil "Tennisform" w serwisie X poinformował, iż "Majchrzak wycofał się z Indian Wells z powodu skurczu szyi" - czytamy.


Hubert Hurkacz broni honoru polskich tenisistów na Indian Wells
Zwycięzca pojedynku Zhang - Diallo zmierzy się w drugiej rundzie z Arthurem Filsem, który w pierwszej rundzie otrzymał tzw. wolny los. W rywalizacji zobaczymy za to Huberta Hurkacza. On również rozpocznie rywalizację w Stanach Zjednoczonych od drugiej rundy. Polak zagra przeciwko triumfatorowi meczu Luciano Darderi - Hugo Gaston.


W komentarzach zaczęto się zastanawiać, dlaczego nie został w takim przypadku przyznany walkower. "Nie moż być walkowera w pierwszej rundzie. Gdy mecze pierwszej rundy zostaną zakończone, to wtedy jest to walkower" - odpowiada serwis "edgeAI" w serwisie X.


Szczęśliwi przegrani muszą czekać do końca
Niedawno taką szczęśliwą przegraną była Eva Lys, która dotarła do czwartej rundy Australian Open. Niemka skorzystała z tego, iż wycofała się Rosjanka Anna Kalińska. Co ciekawe, na jednej z konferencji prasowych tenisistka zdradziła, iż zagra w głównej drabince... 10 minut przed meczem.
Zobacz też: Sabalenka powiedziała, co myśli o pracy z psychologiem. Poszło w świat
Jak się okazuje gracze, którzy po nieudanych kwalifikacjach kwalifikują się na "szczęśliwego przegranego", muszą zostać na turnieju do momentu, aż zostaną rozegrane wszystkie mecze pierwszej rundy głównej.