Dlaczego Packersom brakuje ataku, przez co pozostają w tyle za Lions i Bears w NFC North Vinnie Iyer

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Packers


Kiedy Packers dokonali hitowej transakcji za Micaha Parsonsa, który podał gwałtownie przed sezonem NFL 2025, mieli nadzieję, iż wystawią obronę na poziomie mistrzowskim. Problem pojawia się w 11. tygodniu, brakuje im niezbędnego uzupełniającego ataku, aby wygrać swoją dywizję.

Seria dwóch porażek drużyny Packers po frustrującej poniedziałkowej porażce u siebie 10:7 z obecną czołową rozstawioną drużyną NFC Eagles, sprawiła, iż ​​ich bilans wynosi 5-3-1. W wyścigu dywizji NFC North przegrał także Green Bay o pół meczu za Detroit (6-3) i Chicago (6-3).

Przegrywając kolejne mecze na Lambeau Field, Packers zdobyli w sumie 20 punktów w ciągu ostatnich dwóch tygodni w porównaniu z przyjezdnymi Panthers i Eagles. Tymczasem zajmująca pierwsze miejsce drużyna Lions jest w stanie zdobyć więcej niż 34 punkty w meczu po raz piąty w tym sezonie, po niedzielnym zwycięstwie nad Waszyngtonem 44-22. Zajmujące drugie miejsce Bears ponownie odbiły się i wygrały dwa razy z rzędu, zdobywając łącznie 71 punktów w zwycięstwach nad Bengals i Giants.

Packers przez cały czas dobrze stąpali po ziemi, pokonując Josha Jacobsa przeciwko Eagles. Jednak Love, który został trzykrotnie zwolniony w ostatnim meczu 10. tygodnia, nie miał wystarczającej liczby rozgrywających, aby pomóc w meczu z trudną drużyną drugorzędną. Zespół przegrał już bezpośredniego Tuckera Krafta z powodu kończącej sezon kontuzji kolana w 9. tygodniu, a następnie czołowy (domyślnie) skrzydłowy Romeo Doubs opuścił mecz w 10. tygodniu wcześniej z powodu kontuzji klatki piersiowej.

Lions zajmują drugie miejsce w lidze NFL pod względem punktacji pod względem punktacji, notując średnio 31,4 punktu na mecz. Po powolnym początku Bears zajmują 8. miejsce z dorobkiem 26,6 punktów na mecz. Packers wykazują trend w przeciwnym kierunku w najgorszym możliwym momencie.

Aby Packers wygrali NFC North i byli gospodarzami co najmniej jednego meczu play-off, muszą głęboko kopać, aby znaleźć więcej popu podań, pomimo ograniczonej liczby przyjmujących Love. W obecnym stanie, bez pomocy po dotrzymaniu ostatecznego terminu wymiany, Green Bay może utknąć w nadziei na wygranie większej liczby meczów wymagających niskiej punktacji i wymagających dużej liczby punktów, przy czym dużo więcej Jacobsów będzie operować piłką, uzupełniając obronę.

Oto zaktualizowane spojrzenie na rankingi w dywizjach i powody, dla których Packersom grozi ustąpienie miejsca Lions and Bears w dalszej części wyścigu dywizji:

Klasyfikacja NFC North po tygodniu 10

Oto jak wygląda jedna z najtrudniejszych lig NFL w 2025 roku:

  1. Detroit Lions 6-3 (rekord dywizji 1-2)
  2. Chicago Bears 6-3 (rekord ligi 0-2)
  3. Green Bay Packers 5-3-1 (rekord ligi 1-0)
  4. Minnesota Vikings 4-5 (rekord ligi 2-0)

„Tylko dwa mecze dzielą wirtualny remis Lions-Bears od zajmującego ostatnie miejsce zespołu Vikings, który w zeszłym sezonie miał bilans 14-3 i zajął drugie miejsce w lidze. Detroit i Chicago mają przewagę nad Green Bay w połowie meczu.

Po tych ocenach jasne jest również, iż przed nami kilka meczów ligowych, w których wyniki w systemie „każdy z każdym” na początku będą zaskakujące.

Lions grali raz z każdą drużyną w lidze, przegrywając z Packers i Vikings, ale pokonując Bears. Grają całą trójką w drugiej połowie (tygodnie 13, 17 i 18). Bears przegrali z Lions i Vikings, ale jeszcze nie zagrali z Packers. Packersom pozostało jeszcze pięć meczów w lidze, długo po pokonaniu Lions u siebie w pierwszym tygodniu. Vikings wciąż mają szansę na osiągnięcie wyniku 6:0 w lidze, co może ich wzmocnić w dalszym zacieśnianiu wyścigu.

Detroit i Chicago mają wyraźną ofensywną siłę ognia dzięki zrównoważonym i wybuchowym atakom. Jared Goff i Caleb Williams mają systemy głębokiego wsparcia, co stanowi jaskrawy kontrast do Love i mogą skuteczniej grać w mocne mecze biegowe swoich drużyn. Ofensywa Wikingów była słaba przez większą część sezonu bez drugorocznego QB JJ McCarthy’ego, który sam borykał się z problemami związanymi z brakiem doświadczenia.

Ofensywa Green Bay musi spróbować „wyzdrowieć”, biorąc pod uwagę chwiejną obronę Giants na wyjeździe w następnym tygodniu 11, który będzie trzecim meczem z rzędu u siebie. Ale potem mają cztery mecze w lidze w ciągu pięciu tygodni, a drugi pojedynek odbędzie się przeciwko brutalnej obronie Broncos w Denver. Obejmuje to rewanż na wyjeździe z Lions, dwa mecze przeciwko Bears i mecz u siebie z Vikings, których Packers zobaczą także na wyjeździe w 18. tygodniu.

Brakuje ataku Packersów, podobnie jak pewności, iż Green Bay na koniec meczu wyprzedzi Detroit lub Chicago.

Idź do oryginalnego materiału