4 godzin temu
Fani Dallas Cowboys będą między młotem a kowadłem podczas Monday Night Football, gdy drużyna Green Bay Packers podejmie Philadelphia Eagles na stadionie Lambeau Field.
Z bilansem 3-5-1 Dallas i jego nadziejami na play-offy wisieją na włosku, zespół Briana Schottenheimera potrzebuje wszelkiej pomocy, jaką może uzyskać, ale „wspieranie” Packers lub Eagles wystarczy, aby Cowboys Nation poczuła gęsią skórkę.
Ale będą musieli tutaj.
Ponieważ Eagles prowadzą w lidze, Cowboys, choć wciąż daleko w tyle, potrzebują Packers, aby pokonać Eagles. Dlaczego? Ponieważ przez cały czas utrzymuje NFC East na celowniku Dallas.
Poza tym w przyszłym tygodniu Eagles zmierzą się z Detroit Lions i ponownie Dallas również będzie tam fanami Lions.
Załóżmy, iż Eagles przegrają dziś wieczorem, a następnie w przyszłym tygodniu z Detroit, podczas gdy Dallas wygra, Cowboys będą mieli bilans 4-5-1, a Eagles 6-4. Aha, a Cowboys będą wówczas gospodarzem Eagles w meczu, który, jeżeli Dallas wygra, może zapewnić drużynie Nicka Sirianniego jeden mecz.
Tak, to wszystko jest hipotetyczne i tak naprawdę nadzieje Dallas na play-offy prawdopodobnie już się skończyły, ale Packers muszą pokonać Orły, aby ten mały scenariusz się spełnił.
Więcej: Powrót do trującej pigułki Bretta Favre’a: porównanie handlu Micaha Parsonsa z umową Packers z Jets z 2008 roku
Kowboje muszą wszystko ułożyć jak najlepiej, aby zapewnić sobie miejsce w play-offach
Pokonanie Eagles przez Packers i Lions to tylko część potrzeb Dallas.
Drugą częścią jest fakt, iż drużyna Schottenheimera wygrywa mecze piłkarskie.
Ofensywa musi wyjść z rutyny, a obrona, w której grają teraz Logan Wilson i Quinnen Williams, musi wykazać poprawę. Mam na myśli jakąkolwiek poprawę po tym, jak Jacoby Brissett w zeszłym tygodniu wyglądał jak zawodowy gracz w kręgle.
To prawda, iż Cowboys z matematycznego punktu widzenia przez cały czas mają szansę na play-offy, ale szansa na to jest niewielka.
Wszystko musi pójść dobrze — począwszy od pokonania przez Packers Orłów.
