Sobotni mityng Diamentowej Ligi w Londynie (19 lipca) dostarczył fanom lekkiej atletyki wiele emocji. W silnej międzynarodowej obsadzie wyróżniła się Weronika Lizakowska, która zajęła 13. miejsce w biegu na milę z czasem 4:20.19. To drugi wynik w historii polskiej lekkiej atletyki.
Diamentowa Liga powróciła do Londynu w wielkim stylu. Stadion Olimpijski wypełnił się do ostatniego miejsca, a na trybunach zasiadło aż 60 tys. kibiców. Wielkie zainteresowanie lekką atletyką w Wielkiej Brytanii sprawiło, iż miasto uzyskało już rządowe gwarancje i będzie ubiegać się o prawo organizacji mistrzostw świata w 2029 roku. Jak podała stacja BBC Sport, dotacja rządowa wynosić ma około 35 milionów funtów, a dodatkowe 10 mln dołożyć mają władze Londynu.
Ostatni raz światowy czempionat gościł w stolicy Wielkiej Brytanii w 2017 roku, kiedy każda sesja zawodów przyciągała dziesiątki tysięcy fanów.
Szybka Tsegay, waleczna Lizakowska
Najbardziej spektakularny bieg wieczoru należał do Etiopki Gudaf Tsegay, która wygrała rywalizację na milę z czasem 4:11.88. To drugi najlepszy wynik w historii światowej lekkoatletyki i nowy rekord Etiopii. Rekord świata od dwóch lat należy do Kenijki Faith Kipyegon i wynosi 4:07.64.
– To nie było łatwe zadanie, ale ustanowienie rekordu mityngu, rekordu kraju i rekordu życiowego sprawia, iż jestem bardzo szczęśliwa. Sezon halowy nie poszedł po mojej myśli, potem miałam drobny uraz, więc ten sezon letni był dla mnie trudny, ale wróciłam jeszcze silniejsza. Po kontuzji mam mniej szybkości, więc wiedziałam, iż będzie ciężko. Wykonałam dużo pracy nad szybkością, żeby odbudować siłę po kontuzji – mówiła Gudaf Tsegay po zawodach.
Druga wczoraj w Londynie była Australijka Jessica Hull, która osiągnęła 4:13.68, poprawiając rekord Oceanii, a trzecia Irlandka Sarah Healy z rekordem życiowym 4:16.26. Powody do euforii miała również piąta na mecie Marta Zenoni, bo z wynikiem 4:17.16 pobiła rekord Włoch.
W tym samym biegu bardzo dobrze zaprezentowała się Polka Weronika Lizakowska. Z czasem 4:20.19 zajęła trzynaste miejsce. To drugi najlepszy wynik w polskich tabelach.
W biegu na 800 metrów kobiet zwyciężyła reprezentantka Wielkiej Brytanii Georgia Hunter Bell z czasem 1:56.74. To w tej chwili najlepszy wynik w Europie. Anna Wielgosz nie była w stanie utrzymać tempa czołówki i ukończyła zawody na dziewiątym miejscu z rezultatem 2:00.78. Druga była Amerykanka Addison Wiley (1:57.43), a trzecia Ugandyjka Halimah Nakaayi (1:57.62).
Wanyonyi i Alfred tryumfują, Lyles pokonany
Znakomity poziom zaprezentowali również biegacze na średnich dystansach. W rywalizacji na 1500 metrów 18-letni Kenijczyk Phanuel Koech uzyskał 3:28.82. To nowy rekord mityngu i najlepszy wynik uzyskany kiedykolwiek na terenie Wielkiej Brytanii. Drugie miejsce zajął mistrz świata z Wielkiej Brytanii Josh Kerr z rezultatem 3:29.37, a trzecie Portugalczyk Isaak Nader (3:31.55).
W biegu na 800 metrów Kenijczyk Emmanuel Wanyonyi, aktualny mistrz olimpijski, długo prowadził, ale na ostatnim łuku zaatakował go Kanadyjczyk Marco Arop. Wanyonyi zdołał jednak odeprzeć atak i finiszował z nowym rekordem mityngu 1:42.00. Arop uzyskał 1:42.22 (najlepszy wynik sezonu), a Brytyjczyk Max Burgin z rekordem życiowym 1:42.37 zajął trzecie miejsce, awansując na trzecią pozycję w brytyjskich tabelach historycznych.
W biegu na 200 metrów kobiet zwyciężyła reprezentantka Saint Lucii, Julien Alfred. Z czasem 21.71 poprawiła rekord mityngu, rekord kraju i objęła prowadzenie na światowych listach. Drugie miejsce zajęła Brytyjka Dina Asher-Smith (22.25), a trzecia z rekordem życiowym 22.31 finiszowała jej rodaczka Amy Hunt. Warto odnotować, iż Alfred i Hunt wcześniej tego samego dnia zwyciężyły w sztafecie 4×100 metrów kobiet, biegnąc w składzie reprezentacji Wielkiej Brytanii, która osiągnęła najlepszy wynik na świecie w tym roku – 41.69.
Niespodziewane rozstrzygnięcie przyniósł bieg na 100 metrów mężczyzn. Ze znakomitym wynikiem 9.86 zwyciężył Jamajczyk Oblique Seville, który pkonał mistrza olimpijskiego z USA, Noaha Lylesa (10.00) i Brytyjczyka Zharnela Hughesa (10.02).
Mocny bieg na 5000 m
Holenderka Femke Bol po raz kolejny zdominowała rywalizację na 400 metrów przez płotki, wygrywając z dużą przewagą w czasie 52.10. Mimo trudnych warunków atmosferycznych, mistrzyni świata po raz trzeci z rzędu triumfowała w tej konkurencji w Londynie. Za jej plecami finiszowały Amerykanka Jasmine Jones (53.18) i Jamajka Andrenette Knight (53.79).
fot. Diamond League AG for Diamond League AG
– Chciałam pobiec szybciej w Monako, ale mój drugi łuk naprawdę mi tam nie wyszedł, więc liczyłam, iż tutaj pójdzie lepiej. Myślę, iż tym razem lepiej wykonałam drugi łuk, ale inne elementy były trochę słabsze, więc to trochę rozczarowujące. Uwielbiam tę bieżnię, uwielbiam tę publiczność, więc chciałoby się dać im coś wyjątkowego – mówiła po biegu Femke Bol.
Na 400 metrów triumfował Brytyjczyk Charlie Dobson, który dzięki mocnemu finiszowi uzyskał rekord życiowy 44.14 i pokonał wicemistrza olimpijskiego Matta Hudson-Smitha (44.27) oraz lidera światowych tabel z RPA, Zakithiego Nene (44.29).
W biegu na 5000 metrów kobiet najlepsza okazała się Etiopka Medina Eisa, która zwyciężyła z czasem 14:30.57. Druga była jej rodaczka Fantaye Belayneh (14:30.90), a trzecia Australijka Rose Davies (14:31.45 – rekord Oceanii). Aż 13 zawodniczek zeszło poniżej granicy 14:40, co czyni ten bieg jednym z najmocniejszych w historii. Wśród nich Brytyjka Innes Fitzgerald ustanowiła rekord Europy do lat 20 (14:39.56).
W rywalizacji sztafet 4×100 metrów mężczyzn wygrała reprezentacja Jamajki z czasem 37.80. Polska drużyna w składzie Adrian Brzeziński, Mateusz Siuda, Dominik Kopeć i Oliwer Wdowik zajęła piąte miejsce, uzyskując czas 38.99. Biało-czerwoni mają już zapewnioną kwalifikację na wrześniowe mistrzostwa świata w Tokio, którą zdobyli w maju w Kantonie.
Skoki i rzuty: rekord Alekny, niespodzianki w technicznych
W rzucie dyskiem Litwin Mykolas Alekna osiągnął 71,70 m – to rekord mityngu, rekord Diamentowej Ligi i najlepszy wynik uzyskany kiedykolwiek na terytorium Wielkiej Brytanii. Drugie miejsce zajął Słoweniec Kristjan Ceh (68,83 m), a trzeci był Brytyjczyk Lawrence Okoye (67,24 m).
W skoku o tyczce kobiet zwyciężyła Nowozelandka Olivia McTaggart, która pokonała poprzeczkę zawieszoną na wysokości 4,73 m. Tyle samo zaliczyły Amerykanka Katie Moon, Szwajcarka Angelica Moser i Amerykanka Emily Grove, ale McTaggart miała najmniej zrzutek.
W skoku wzwyż kobiet triumfowała Brytyjka Morgan Lake, pokonując 1,96 m. Pokonała m.in. mistrzynię olimpijską z Ukrainy, Jarosławę Mahuczych, która zajęła dopiero czwarte miejsce z wynikiem 1,93 m.
Obie rywalizacje w skoku w dal zakończyły się przewagą jednego centymetra. Wśród kobiet zwyciężyła Niemka Malaika Mihambo z rezultatem 6,93 m, wyprzedzając Włoszkę Larissę Iapichino (6,92 m). W konkursie mężczyzn Jamajczyk Wayne Pinnock skoczył 8,20 m i pokonał Greka Miltiadisa Tentoglou (8,19 m), aktualnego mistrza olimpijskiego.
Następny przystanek: Chorzów
Kolejny mityng Diamentowej Ligi odbędzie się 15 i 16 sierpnia na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
red
fot. w nagłówku Diamond League AG for Diamond League AG