Denis Załęcki – Walki, Wiek, Waga, Wzrost, Fame MMA

2 godzin temu


Denis Załęcki to zdecydowanie jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w świecie polskich freak fightów. Denis nie dość, iż nie gryzie się w język to jeszcze ma wizerunek „ulicznika”, co zdecydowanie podsyca wszystko, co z nim związane. Kim jest Denis Załęcki? Oto sylwetka jednego z najgłośniejszych freaków w Polsce!

Kim jest Denis Załęcki?

Pseudonim Denisa to „Bad Boy”. Ciężko go ignorować w świecie freak fight. Jest bardzo wybuchową postacią, która dodaje kontrowersji i rozgłosu galom. Od najmłodszych lat jest on związany z kulturą uliczną lub też osiedlową. Był związany ze środowiskiem kibicowskim Elany Toruń, której choćby ma tatuaż na przedramieniu.

Załęcki prywatnie jest ojcem, a jego aktualną partnerką życiową jest Sandra Staniszewska. Jego ojciec – Dawid Załęcki – również walczy we freakach, jednak jest bardziej stonowaną personą, jeżeli chodzi o wystąpienia publiczne.

ZOBACZ TAKŻE: Apostoł Tomasz wymiata na treningach! Nowy faworyt w walce z Boxdelem i Najmanem? [WIDEO]

Denis Załęcki – Wiek, Waga, Wzrost

Denis Załęcki urodził się 17 maja 1997 roku, a więc ma 28 lat. Miastem, w którym się urodził jest Toruń. Jego waga regularnie się zmienia, aktualnie waży ponad 110kg, czasami waga ta bywała niższa i wynosiła około 105kg, a bywały momenty, w których Denis ważył choćby ponad 120kg. Może pochwalić się wzrostem wynoszącym 183 centymetry.

Denis miał spore problemy z prawem w przeszłości, które ciągną się za nim do dziś, Musi stawiać się regularnie na dozór policyjny na komisariat.

Denis Załęcki – walki

„Bad Boy” wywodzi się ze sportów uderzanych, które trenuje od dziecka. Przed freak fightami walczył dla innych organizacji, chociażby dla Gromdy. Debiutował na Wotore, gdzie przegrał z Markiem Samociukiem, który w tej chwili jest zawodnikiem KSW i mierzy się w turnieju wagi ciężkiej RIZIN. W Gromdzie stoczył trzy pojedynki, z czego dwa wygrał. Jedyną porażkę zaliczył z Vasylem Halychem w turnieju na Gromda 3.

Jeszcze przed freak fightami zawalczył na EFM Show 2. gdzie jego rywalem był Jussi Halonen w boksie. Załęcki gwałtownie znokautował swojego rywala, bo już w pierwszej rundzie.

Na High League 2 zmierzył się z Alanem Kwiecińskim, a między panami było bardzo dużo złej krwi. Z pewnością to pomogło w promocji całego wydarzenia, które ostatecznie bardzo spodobało się widzom. Co do samej walki, w formule K1 Denis zdecydowanie wygrał z lżejszym Alanem na pełnym dystansie.

Później nastąpiła czarna seria dla Denisa. Przegrał on aż 5 pojedynków z rzędu, a wszystko zaczęło się od walki z „Don Diego”. Panowie mieli zmierzyć się na High League 3, ale walkę przeniesiono na specjalne wydarzenie High League 3 Extra, na której odbyła się tylko ich walka. Na pełnym dystansie w formule MMA to Mateusz Kubiszyn okazał się lepszy. Później Denis przegrał jeszcze z Arturem Szpilką, Pawłem Tyburskim, Danielem Omielańczukiem i Patrykiem Masiakiem. Wszystkie przed czasem i aż dwie przez dyskwalifikacje. Pawła Tyburskiego kopnął w walce bokserskiej, a Daniela Omielańczuka kilkukrotnie faulował, aż w końcu walka miała zostać dokończona w formule MMA. Denis opuścił klatkę i już do niej nie wrócił.

Po walce z Masiakiem na Clout MMA 3 miał zmierzyć się jeszcze z Natanem Marconiem. Obydwaj byli już w klatce, ale tuż po rozpoczęciu Natan poddał walkę, którą uznano za w ogóle nieodbytą. Dwójka ta wielokrotnie przecinała się na różnych programach i miała wiele głośnych konfrontacji.

Na Clout MMA 5 jego rywalem miał być Amadeusz Ferrari, jednak ostatecznie Roślik wypadł z walki, a w jego miejsce wszedł Michał Pasternak, z którym Denis zremisował. Załęcki wrócił na gali FAME: The Freak i oficjalnie został zawodnikiem FAME. Zawalczył w walce 1 na 2, a jego rywalami zostali wspomniany powyżej Natan Marcoń i Adrian Cios. „Bad Boy” dopuścił się nielegalnego kopnięcia w parterze, przez co został zdyskwalifikowany. Dodatkowo w klatce wybuchło spore zamieszanie, które zamieniło się w prawdziwy chaos.

Swoje pierwsze zwycięstwo od 3 lat Denis odniósł na FAME 24, gdzie w turnieju wygrał z Piotrem Hallmannem. Mimo tego odpadł z turnieju z powodu kontuzji, a jego miejsce zajął Oskar Wierzejski. Ostatnio Załęcki do klatki wszedł na FAME 25. Stanął do walki bokserskiej bez limitu czasowego z dużo lżejszym rywalem. Dla Denisa był to bardzo osobisty pojedynek, który poprzedzał konflikt. Na tej samej gali partnerki panów także odbyły między sobą pojedynek. Załęcki przegrał przez dyskwalifikacje po raz kolejny już w swojej karierze, ponieważ dopuścił się uderzenia w tył głowy przeciwnika. Aktualnie „Bad Boy” szykuje się do gali FAME 26, gdzie przez dodatkowe głosowanie widzów może zostać zawodnikiem turnieju o sztabki złota.

Idź do oryginalnego materiału