Michał Oleksiejczuk (20-9) po raz kolejny w efektowny sposób skradł serca kibiców MMA i na gali UFC 314 w Miami wykończył przed czasem Sedriquesa Dumasa (10-3). Polak udźwignął presję związaną z możliwym zwolnieniem i gwałtownie poradził sobie z Amerykaninem. Walka potrwała niecałe trzy minuty, a "Husarz" od pierwszej do ostatniej sekundy zaznaczał swoją przewagę.