
Robert Lewandowski powoli zbliża się do końca swojego kontraktu z FC Barceloną. Obecna umowa polskiego napastnika wygasa w czerwcu 2026 roku, ale ostatni rok zawarty jest w formie opcji – do aktywacji przez klub. Na razie działacze nie zdradzają, czy zamierzają z niej skorzystać.
Występy kapitana reprezentacji Polski w bieżących rozgrywkach są dalekie od ideału. W dziewięciu meczach we wszystkich rozgrywkach strzelił cztery gole, a w ostatnim ligowym starciu z Sevillą nie wykorzystał rzutu karnego. Barcelona przegrała 1:4, a forma całego zespołu – z Lewandowskim włącznie – wyraźnie odbiegała od oczekiwań.
W związku z narastającymi wątpliwościami głos zabrał Deco. Dyrektor sportowy „Blaugrany” w rozmowie z Catalunya Ràdio podkreślił, iż nie ma jeszcze żadnej decyzji, a wszelkie rozmowy o przyszłości będą prowadzone dopiero w późniejszym terminie.
– Nie będziemy rozmawiać o przedłużeniu umowy w październiku. Działamy krok po kroku. To jeden z najlepszych napastników ostatnich lat, piłkarz najwyższej klasy. Bardzo nam pomógł. Strzelił ostatnio ponad 40 bramek, ale przeanalizujemy to później – powiedział Deco.
Portugalski działacz odniósł się również do szerszej dyskusji na temat potrzeby posiadania klasycznej „dziewiątki” w składzie.
– Nie powinniśmy się tak upierać przy ewentualnym transferze “9”. PSG zdobyło Ligę Mistrzów bez takiego zawodnika w polu karnym. Nie trzeba mieć obsesji na tym punkcie, chociaż są dobrzy piłkarze o takim profilu – dodał.
Lewandowski dołączył do Barcelony latem 2022 roku. Od tego czasu zdobył dla klubu ponad sto goli, a w swoim pierwszym sezonie został królem strzelców La Liga. Mimo 37 lat na karku wciąż prezentuje wysoką formę fizyczną, choć jego wpływ na drużynę w ostatnich tygodniach jest mniejszy niż wcześniej.
Władze klubu mają więc trudną decyzję – przedłużyć współpracę z doświadczonym snajperem czy poszukać nowego lidera ofensywy? Na odpowiedź przyjdzie jeszcze poczekać