Piłkarze FC Barcelona mają prawo być po spotkaniu z Realem Betis w Primera Division w mieszanych nastrojach - z jednej strony przeszli oni bowiem dziesięciodniowy maraton meczów bez porażki, notując trzy triumfy i jeden remis 1:1 (właśnie z "Los Verdiblancos"), z drugiej zaś strony podopieczni Hansiego Flicka nie w pełni wykorzystali szansę na to, by móc mocniej odskoczyć w tabeli Realowi Madryt. Kilkoma refleksjami po potyczce podzielił się przed kamerą Eleven Sports Frenkie de Jong, który w pewnej chwili został zagadnięty o... Jagiellonię...