Reprezentacja Polski przegrała listopadowe mecze z Portugalią (1:5) oraz Szkocją (1:2). Przez to spadła do dywizji B Ligi Narodów i będzie miała teoretycznie trudniejsze zadanie w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Po ostatnich meczach piłkarze oraz selekcjoner Michał Probierz muszą mierzyć się z dużą krytyką.
REKLAMA
Zobacz wideo "To nie brzmi głupio". Zieliński odpowiada dziennikarzom
Dariusz Szpakowski mówi wprost o reprezentacji Polski Michała Probierza. "Przestańmy..."
Swoimi odczuciami po ostatnim zgrupowaniu podzielił się komentator Dariusz Szpakowski. Legenda polskiego mikrofonu nie zamierzała ukrywać rozczarowania grą reprezentacji. - Jestem rozczarowany. Czy więcej oczekiwałem? Tak. (Liga Narodów - red.) to pole doświadczalne, gdzie można sprawdzać, ale Probierza prosiłbym o konsekwencję - powiedział dla TVP Sport. I posłużył się obrazowym przykładem: - Nie może być tak, iż Bartosz Bereszyński przyjeżdża na 10 spotkań, gra w jednym i okazuje się najlepszym zawodnikiem na placu, przynajmniej w formacji defensywnej.
Szpakowski ma konkretny apel do Probierza. - Przestańmy już szukać. Selekcjoner ma swoje przemyślenia, sztab doradców i wykrystalizowany skład, który musi pojawić się w marcowych meczach eliminacji mistrzostw świata. [...] Czasu niby dużo, ale też mało, więc pierwsza prośba jest o ustabilizowanie składu, postawienie na tych, którzy są do dyspozycji. A wiemy, kto jest predysponowany do podstawowej jedenastki - oznajmił.
Dariusz Szpakowski sugeruje, jak Michał Probierz może rozwiązać problem reprezentacji Polski
73-latek wskazał wielki problem kadry. I zaproponował, jak go rozwiązać. - Musimy poprawić grę obronną. Pana koledzy, wielcy trenerzy, uczyli mnie tego, iż gra obronna to jest gra całej drużyny, a nie tylko samej linii defensywnej. Nie uznaję się za takiego fachowca jak Probierz, ale może spróbujmy zagrać czwórką z tyłu. Nie bądźmy tak przewidywalni, jeżeli chodzi o to nieustanne granie trzema obrońcami - stwierdził.
Na koniec Szpakowski podkreślił, iż kadra może dalej liczyć na gorące wsparcie. Choć oczywiście musi w końcu się poprawić. - Mimo zawiedzenia, rozgoryczenia, rozczarowania wszyscy jesteśmy całym sercem za polską reprezentacją. Aby zaczęła grać na miarę naszych oczekiwań, traciła mniej bramek, a z kreowanych sytuacji strzelała gole - życzeniowo zakończył.
Kolejne spotkania reprezentacja Polski rozegra w marcu przyszłego roku. Będą to spotkania towarzyskie, bądź eliminacji MŚ 2026 (zależy czy znajdziemy się w pięciozespołowej grupie). Rywale Polaków w walce o mundial będą znani po zaplanowanym na 13 grudnia losowaniu.