Dający nadzieję na wszystko

kkslech.com 10 miesięcy temu

2023 rok należał przede wszystkim do Kristoffera Velde, który pod względem suchych liczb był najlepszym zawodnikiem naszego klubu. Wynik 7 asyst i 19 goli robi wrażenie, Velde uzbierał w Lechowej klasyfikacji aż 26 punktów, był najlepszym strzelcem Kolejorza w rundzie jesiennej a kibice wybrali go najlepszym piłkarzem Kolejorza w minionej rundzie.




Kristoffer Velde to również piłkarz dający nadzieję. Prawonożny pomocnik daje nadzieję na trofea w okresie 2023/2024, dawał także nadzieję na realizację sportowych celów w poprzednim 2023 roku. Gole czy asysty notowane przez Norwega były i są niezbędne, aby kibice czerpali euforia z wygranych Kolejorza oraz mogli wierzyć w trofea.

W ubiegłym roku czy w rundzie jesiennej nie brakowało momentów, kiedy nadzieję kibicom Lecha Poznań dawał właśnie Kristoffer Velde. To Norweg przedłużył szanse niebiesko-białych na brązowy medal Mistrzostw Polski w rundzie wiosennej 2022/2023, na wyeliminowanie Spartaka Trnava lata czy na dublet w bieżących rozgrywkach.

19 marca – Nadzieja na jubileuszowe zwycięstwo

19 marca Lech Poznań rozgrywał prestiżowe spotkanie w Łodzi, gdzie gospodarzy wspierał komplet publiczności. Widzew od 71 minuty prowadził 1:0, parę minut później po główce Kristoffera Velde było już 2:1 dla Kolejorza, który finalnie w dniu 101. rocznicy założenia klubu odniósł zwycięstwo. Dnia 19 marca norweski skrzydłowy strzelił swoją jedyną bramkę głową w 2023 roku.

Kristoffer Velde po golu w Łodzi

13 i 20 kwietnia – Nadzieja na sprawienie sensacji

Cichym bohaterem dwumeczu z Fiorentiną, w którym Lech postraszył faworyta i po wygranej we Florencji podniósł swój klubowy współczynnik do 19.000 punktów był Kristoffer Velde. Norweg w Poznaniu strzelił bramkę na 1:1, we Florencji wykorzystując rzut karny zdobył gola na 2:0 dla Lecha. Wtedy niebiesko-biali potrzebowali już tylko jednej bramki, by doprowadzić do dogrywki, wykorzystany karny przez Velde okazał się najważniejszy do przeżywania niezapomnianych emocji.

Kristoffer Velde po bramce z Fiorentiną przy Bułgarskiej

06-15 maja – Nadzieja na puchary i medal

Wiosną Lech Poznań długo nie był pewny awansu do europejskich pucharów. Po 3 meczach bez wygranej przełamanie zapewnił przede wszystkim Kristoffer Velde, który w pierwszym majowym meczu z Cracovią (3:0) strzelił gola i zaliczył 2 asysty. Po tygodniu jego bramka w Częstochowie przypieczętowała triumf nad Rakowem a w Kielcach choćby 2 gole oraz asysta pozwoliła wygrać niebiesko-białym z Koroną. Po trzech wygranych bez straty gola i świetnym liczbom Kristoffera Velde naszej drużynie udało się dostać do eliminacji Ligi Konferencji, a choćby wyprzedzić Pogoń Szczecin i zdobyć brązowy medal Mistrzostw Polski.

Kristoffer Velde po golu w Kielcach

17 sierpnia – Nadzieja na wyeliminowanie Spartaka

Kto dał sygnał do odrabiania strat w Trnawie i nadzieję na przejście Spartaka mimo słabej gry? Właśnie Kristoffer Velde! To Norweg przy stanie 0:2 strzelił kontaktową bramkę popisując się efektownym uderzeniem, którym uciszył komplet kilkunastu tysięcy widzów na City Arenie. Gol na Słowacji ucieszył każdego kibica Kolejorza, który w 63 minucie dnia 17 sierpnia mógł się łudzić awansem.

Lech po kontaktowym golu w Trnawie

20 sierpnia – Nadzieja na dobry wynik

Trzy dni po odpadnięciu w Trnawie znowu nadzieję dał Kristoffer Velde. Lech we Wrocławiu grał słabo, przegrywał, ale zaraz na początku drugiej odsłony otrzymał rzut karny. Jedenastkę na gola pewnie zamienił nie kto inny, jak Kristofer Velde, który dał wtedy nadzieję choćby na odrobienie strat.

Kristoffer Velde wykorzystuje rzut karny we Wrocławiu

Jesień – Nadzieja na uratowanie sezonu ligowego

Obecne 3. miejsce w tabeli, minimalną przewagę nad pucharowiczami oraz wciąż realną walkę o tytuł Mistrza Polski wiosną 2024 zawdzięczamy m.in. Kristofferowi Velde. To on golami np. ze Stalą Mielec na 1:1 czy z Cracovią na 1:0 dawał nadzieję na wygrane, które po jego trafieniach/liczbach udało się osiągnąć choćby w rywalizacji ze Stalą, Rakowem czy z ŁKS-em. Aż strach pomyśleć, gdzie byłby teraz Lech Poznań, gdyby nie liczby Velde w tych spotkaniach a choćby w starciu z Koroną. Trzy punkty na śniegu w Kielcach zawdzięczamy wyłącznie Velde, przebłyskowi jego indywidualnych umiejętności, które dały nadzieję.

Gol Kristoffera Velde w zimowej scenerii

31 października i 7 grudnia – Nadzieja na Puchar Polski

Kristoffer Velde to nadzieja nie tylko na Mistrzostwo Polski. To nadzieja przede wszystkim na Puchar Polski, o który gramy także dzięki „zawodnikowi nadziei”. Norweg golem na 2:0 zdobytym tuż przed przerwą dał spokój w rywalizacji z III-ligowym Zawiszą Bydgoszcz. W kolejnej fazie zaliczył asystę drugiego stopnia przy kolejnej bramce w doliczonym czasie gry pierwszej odsłony. Nad morzem Kristoffer Velde będąc z lewej strony pola karnego doszedł do piłki, utrzymał ją w polu i swoją lepszą prawą nogą wrzucił futbolówkę na głowę Dino Hoticia, który zaliczył asystę przy zwycięskim golu Filipa Marchwińskiego. Lech Poznań wyeliminował Arkę Gdynia również dzięki jakości Velde.

Kristoffer Velde przyjmujący gratulacje za trafienie w Bydgoszczy

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





Idź do oryginalnego materiału