Obie drużyny przystępują do spotkania w nieco odmiennych nastrojach. Texom Stal Rzeszów nie zachwyca formą u progu sezonu, jednak to samo można powiedzieć o ekipie gości. Rzeszowianie po trzech meczach mają na swoim koncie trzy punkty, a w ostatnim występie odnieśli domowe zwycięstwo nad Moonfin Malesą Ostrów Wielkopolski w stosunku 48-42. Z tą samą ekipą swoje ostatnie spotkanie odjechał Orzeł Łódź. Ponieśli oni jednak wysoką porażkę (32-58), a w czterech kolejkach zdobyli jedynie dwa punkty meczowe.
Stal Rzeszów każdy z dotychczasowych meczów kończyła z czwórką z przodu, jednak tylko spotkanie z ostrowianami rozstrzygnęli na swoją korzyść. Wcześniej zremisowali 45-45 z Hunters PSŻ Poznań oraz przegrali 41-49 w Bydgoszczy. Sprawa ma się nieco gorzej z ekipą z Łodzi, bowiem oni w aż trzech z czterech spotkań nie dojechali do bariery 40 punktów. Oprócz wspomnianej porażki w Ostrowie, przegrali na inaugurację u siebie Abramczyk Polonii Bydgoszcz 35-55, a także w Poznaniu 36-54. Jedyne udane zawody odjechali przeciwko outsiderowi z Tarnowa, wygrywając 55-35. Jak widać, na razie łodzianie nie radzą sobie najlepiej w delegacji. Dodatkowo wystartują oni w tym spotkaniu osłabieni. Tego samego dnia eliminacje SGP2 w Glasgow ma Mikkel Andersen, który wygryzł ze składu Mateusza Bartkowiaka. Tym samym jednak wychowanek Stali Gorzów dostanie szansę wykazania się. Trzeba jednak przyznać, iż 22-latek jest postawiony przed bardzo ciężkim zadaniem.
Stal Rzeszów ma bardzo silny kwartet seniorów
Drużyna gospodarzy ma swoje problemy, jednak mają też atut w postaci bardzo silnej czwórki seniorów. Kwartet Nowak- Thorssell – Rew – Przedpełski w każdym domowym meczu zdobywała co najmniej 40 punktów. Problemem był piąty senior, bo David Bellego nie prezentował się dotychczas najlepiej. W związku z tym jednak sztab rzeszowian postanowił zakontraktować Nicolaia Klindta, który imponował formą przed sezonem. Problem jednak w tym, iż Duńczyk w ligach zagranicznych również nie powala formą. W rodzimych rozgrywkach zdobywa średnio 1,409 punktu na bieg. Bez rewelacji spisuje się również na Wyspach Brytyjskich – w King’s Lynn Stars punktuje na poziomie 1,732 punktu w każdym biegu, a dla Plymouth Gladiators – 1,565. Słabo też spisują się juniorzy – Wiktor Rafalski oraz Franciszek Majewski.
Orzeł też ma czym postraszyć
Orzeł nie jest faworytem tego spotkania, jednak nie oznacza to, iż nie mają oni argumentów którymi nie mogliby przynajmniej postraszyć gospodarzy. W zeszłym sezonie znakomite zawody w Rzeszowie odjechali Andreas Lyager i Olivier Buszkiewicz. Duńczyk zdobył osiem punktów w trzech startach, a młodzieżowiec trzy „oczka” i dwa bonusy w dwóch startach. Dwa lata temu ponadto świetne zawody przy Hetmańskiej odjechał Robert Chmiel, który zdobył aż trzynaście punktów w pięciu biegach. Ponadto przez kilka lat zawodnikiem miejscowego zespołu był Patryk Wojdyło.
Spektakularna remontada łodzian
Przed rokiem dwumecz pomiędzy tymi drużynami był niezwykle interesujący. W pierwszym spotkaniu, które inaugurowało zmagania w okresie 2024, Stal Rzeszów wygrała aż 54-36. Wydawało się, iż taki wynik zamknął sprawę punktu bonusowego w dwumeczu. Nic bardziej mylnego! Orzeł zaliczył fantastyczne wejście w mecz i już po ośmiu biegach odrobił osiemnastopunktową stratę. Łodzianie nie zamierzali na tym poprzestać i całe spotkanie zakończyli wynikiem 61-29.
Rozegranie jutrzejszego spotkania stoi jednak pod małym znakiem zapytania. Pogoda w Rzeszowie w ostatnim czasie nie była najlepsza, w związku z czym klub postanowił położyć na tor plandekę. Według stacji yr.no, jutro spodziewany jest deszcz do około godziny 12, natomiast temperatura ma wynosić około 13 stopni Celsjusza. Pierwszy wyścig zaplanowany jest na godzinę 14:30. Relację LIVE przeprowadzi portal speedwaynews.pl.
Awizowane składy na mecz Texom Stal Rzeszów – H. Skrzydlewska Orzeł Łódź
Texom Stal Rzeszów:
9. Marcin Nowak
10. Keynan Rew
11. Anze Grmek
12. Jacob Thorssell
13. Paweł Przedpełski
14. Franciszek Majewski
15. Wiktor Rafalski
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź:
1. Vaclav Milik
2. Patryk Wojdyło
3. Robert Chmiel
4. Tomasz Szeląg
5. Andreas Lyager
6. Olivier Buszkiewicz
7. Seweryn Orgacki
Jacob Thorssell ma przeszłość w gnieźnieńskim klubie 
