Cztery zespoły La Liga przygotowały się do zaskakujących sezonów

Barcelona, Real Madryt i Atletico Madryt to trzy wielkie nazwiska La Liga. Zespoły te mają najsilniejsze marki, wartość nazwy i korzyści finansowe.

A co z resztą? Reszta może nie być silna finansowo, ale istnieje wiele ekscytujących zespołów i zespołów, które mogą być w turbulentnych sezonach.

Dzisiaj będziemy rozmawiać o dwóch drużynach przygotowanych do szokująco dobrych sezonów i dwóch przygotowanych na szokująco złe sezony.

Celta de Vigo

Po pierwsze, zaczynamy od zespołu, który może być w niesamowitym sezonie. Celta miała już gwiezdny sezon 24/25, zajmując siódme miejsce w lidze i tworząc piłkę nożną Europa League. Przywieźli Borja Iglesias i Ilaix Moriba na stałe oferty i kupili Ferran Jutgla z Club Brugge i Bryan Zaragoza z Bayern Monachium

Byli dobrze zakończyć sezon i grali w bardzo dobrej piłki nożnej, zdobywając 5. najwięcej bramek w lidze w zeszłym roku. W ataku dobrze wzmocnili i mogli, iż naciskają na to miejsce na czwarte miejsce.

Espanyol

Teraz mówimy o zespole, który może zmierzyć się w zły sezon. Espanyol nie był światowymi bijakami w zeszłym roku w zeszłym roku.

Zakończyli 14. miejsce w lidze i zaledwie dwa punkty od kropli.

W dużej mierze polegali na heroiczności bramkarza Joan Garcia, która teraz udała się do rywali w miasteczku FC Barcelona.

Marko Dmitrovic jest przyzwoitym opiekunem, ale nie będzie w pobliżu poziomu Joan Garcia. Espanyol będzie musiał mieć nadzieję, iż ich ogólna drużyna jest lepsza niż w ubiegłym sezonie, inaczej widzę, jak stawiają czoła spadkowi.

Walencja

Śpiący gigant w Hiszpanii może mieć mini zmartwychwstanie. W zeszłym roku mieli okropny początek sezonu, wygrywając zaledwie dwa mecze, zmierzając do przerwy świątecznej. Następnie sprowadzili menedżera Carlosa Corberana i wygrali dziewięć meczów w drugiej połowie sezonu, choćby wygrywając w Bernabeu.

Stracili Cristhian Mosquera i Giorgi Mamaradashvili, którzy są dużymi graczami do stracenia, ale reszta drużyny jest przyzwoita wśród graczy takich jak Javi Guerra, Pepelu, Diego Lopez i Hugo Duro.

Wydaje się, iż są gotowi przejść od 12. do walki o miejsce europejskie.

Prawdziwy Betis

Zespół, który miał świetny sezon w zeszłym roku, może patrzeć na trudny sezon przed nami. Real Betis był bardzo silny w zeszłym roku, a Isco znów był znakomity, Antony znalazł formę pożyczki w Betis, a Johnny Cardoso jest wyróżniającym się pomocnikiem w zeszłym roku.

Teraz ISCO przegapi pierwsze kilka miesięcy sezonu, nie znaleźli umowy o przywrócenie Antony’ego, a Johnny Cardoso został sprzedany Atletico Madryt.

Walczyli już w zeszłym roku, kiedy Isco było poza domem, a teraz stracili utwory, które mogły im pomóc pod jego nieobecność. Betis może być na kolejny zły początek i może potencjalnie zrezygnować z europejskich miejsc w tym sezonie.