Cztery asy serwisowe, a potem kłopot. Faworyt był na krawędzi, niepokój o reprezentanta Polski

olimpiada.interia.pl 15 godzin temu

Na początek przyjęli niespodziewany cios, gwałtownie się podnieśli, ale potem musieli szukać szczęścia w tie-breaku. Siatkarze Asseco Resovii kontynuują serię zwycięstw w PlusLidze. Siódmą wygraną z rzędu wywalczyli przed własną publicznością, gdzie w pięciu setach okazali się lepsi od Trefla Gdańsk. Rzeszowianie nie wykorzystali jednak szansy na komplet punktów, w dodatku z grymasem bólu boisko opuścił Bartosz Bednorz. A już za kilka dni czeka ich istotny mecz w europejskich pucharach.


Idź do oryginalnego materiału