Cyberatak na Santander: 167 klientów straciło pieniądze

4 godzin temu
Przybywa poszkodowanych klientów banku Santander. Łącznie pieniądze straciło blisko 170 osób - poinformował PAP rzecznik prasowy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, kom. Marcin Zagórski. Na policję zgłaszają się osoby, z których kont indywidualnych dokonano nieuprawnionych wypłat. PAP

Bank Santander wykrył przestępcze transakcje przy użyciu kart płatniczych swoich klientów w weekend. Monitoring banku zidentyfikował nieprawidłowości, a instytucja zapewniła, iż skradzione środki zostaną zwrócone poszkodowanym.

167 klientów straciło pieniądze w wyniku incydentu. Komisarz Zagórski poinformował w poniedziałek, iż rośnie liczba poszkodowanych w dwóch województwach.

Działania policji i CBZC

"Łącznie policjanci przyjęli zgłoszenia od 83 osób w woj. kujawsko-pomorskim oraz 84 w woj. wielkopolskim. Spodziewamy się, iż będzie ich więcej, bo na policję wciąż zgłaszają się kolejne osoby, które straciły swoje środki" - powiedział komisarz Zagórski. Sprawą zajmuje się Zarząd w Bydgoszczy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.

"Policjanci realizują działania polegające na zabezpieczeniu dowodów, m.in. nagrań z monitoringu znajdującego się w otoczeniu bankomatów, z których były wypłacane środki. Te działania prowadzą nie tylko funkcjonariusze CBZC, ale też policjanci z lokalnych komend, na które zgłosili się poszkodowani" - wyjaśnił komisarz. Policja apeluje do osób, które zauważą podejrzane transakcje na rachunku, aby udały się na komisariat z dowodem osobistym, numerem rachunku i wydrukowaną historią rachunku.

Reakcja banku Santander

"Niezwłocznie po wykryciu zdarzenia, wszystkie karty, które zostały lub potencjalnie mogły zostać dotknięte przestępczym działaniem, zostały zabezpieczone. W banku, we współpracy z operatorem urządzeń, trwa pogłębiona analiza źródła zdarzenia - podejrzewamy zamontowanie nakładek skanujących na bankomatach sieci współpracującej. Zespoły techniczne operatora urządzeń sprawdzają wytypowane bankomaty" - przekazał bank w niedzielę.

Przestępcze transakcje były wykonywane w bankomatach sieci współpracującej z bankiem Santander. Zespoły techniczne sprawdzają w tej chwili wytypowane bankomaty pod kątem obecności nielegalnych urządzeń skanujących dane z kart.

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (SI).

Idź do oryginalnego materiału