Curtis Jones dokonał ostatnio ważnego kamienia milowego dla Liverpoolu, ale 23-latek zdał sobie z tego sprawę dopiero po otrzymaniu zaskakującej wiadomości od swojego byłego menedżera, Jurgena Kloppa.
Jones strzelił genialnego gola w wygranym 3:1 meczu Liverpoolu z Leicester City w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.
Zwycięstwo, które ugruntowało pozycję Liverpoolu na szczycie Premier League, okazało się dla Jonesa jeszcze bardziej wyjątkowe, niż początkowo sądził.
Po meczu Jones sprawdzał swój telefon, gdy zauważył wiadomość od Kloppa. Były menadżer Liverpoolu przesłał mu serdeczny list z okazji jego setnego występu w Premier League dla drużyny The Reds.
„Przyszedłem i zwykle po meczach wysyłałem SMS-y do rodziny” – Jones powiedział BBC Match of the Day.
„Ale widziałem wiadomość od Kloppa o następującej treści: «Gratuluję 100 meczów i życzę 500». Zapytałem: „O co mu chodzi?” Potem sprawdziłem i zdałem sobie sprawę – to dumny moment”.
Curtis Jones o wyścigu o tytuł Premier League
Jones, który w tym sezonie był kluczowym zawodnikiem Liverpoolu, wyraził wdzięczność za fundamenty, jakie Klopp zbudował w klubie.
„To on stworzył zespół, który mamy teraz” – powiedział Jones. „Fundament już istniał, a Arne Slot go kontynuował”.
Zastanawiając się nad obecną formą Liverpoolu, Jones pozostał skupiony.
„Przed nami jeszcze długa droga” – dodał. „Każdy mecz jest trudny, niezależnie od tego, czy gra się przeciwko drużynie z góry, środka czy dołu tabeli.
„Chodzi o to, aby próbować wygrać każdy mecz”.
Liverpool ma w tej chwili siedem punktów przewagi nad Chelsea i ma jeszcze jeden mecz do rozegrania.
Kamień milowy Jonesa i dobre występy zespołu sprawiły, iż fani marzą o większej liczbie sztućców w tym sezonie.