Cristiano Ronaldo wydał wyrok ws. Złotej Piłki. Żadnych złudzeń

1 tydzień temu
Zdjęcie: REUTERS/Sarah Meyssonnier Fot. REUTERS/Ibraheem Al Omari https://x.com/FabrizioRomano/status/1872701421948420518


Dwa miesiące temu doszło do sporego rozłamu w świecie piłki nożnej. Mimo kilkutygodniowych zapowiedzi Vinicius Junior przegrał rywalizację o Złotą Piłkę z Rodrim. Było to gigantyczne zaskoczenie, zwłaszcza iż Brazylijczyk miał za sobą doskonały rok. Rozczarowania nie krył cały Real Madryt, który odmówił przyjazdu na galę. Teraz suwerenne zdanie na temat zwycięzcy przedstawił Cristiano Ronaldo.
Vinicius Junior ma za sobą doskonały rok, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Najpierw w styczniu praktycznie sam zadecydował o losach finału Superpucharu Hiszpanii, kiedy strzelił trzy gole w spotkaniu z FC Barceloną. Następnie udowodnił również klasę w rozgrywkach La Liga, gdyż zanotował w nich 15 trafień, pięć asyst i odegrał kluczową rolę w odzyskaniu tytułu mistrza kraju. Ale to nie koniec, ponieważ Real zdobył jeszcze Ligę Mistrzów. Brazylijczyk strzelał niezwykle ważne gole z RB Lipsk czy Bayernem Monachium, a ponadto zdobył bramkę w finałowym starciu z Borussią Dortmund.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Paweł Fajdek zamierza spędzić święta? "Nie ominie mnie gotowanie"


Cristiano Ronaldo skomentował wyniki Złotej Piłki. Nie pozostawił żadnych złudzeń
Jak się okazało, imponujące osiągnięcia nie wystarczyły, by 24-latek wygrał Złotą Piłkę. To trofeum zwyciężył Rodri, choć rzekomo piłkarz Realu Madryt po uzyskaniu fałszywych informacji, miał już hucznie świętować. Sfrustrowany takim obrotem spraw był prezydent Fiorentino Perez, który wycofał całą delegację z gali, uznając całą sytuację za brak szacunku dla ich klubu.
Teraz wyniki plebiscytu podsumował sam Cristiano Ronaldo. - Moim zdaniem Vinicius zasłużył na wygranie Złotej Piłki. To było niesprawiedliwe. Mówię to tutaj, przed wszystkimi. Dali ją Rodriemu, on też na nią zasłużył, ale powinni byli dać ją Viniciusowi, ponieważ wygrał Ligę Mistrzów i strzelił gola w finale. Reszta jest dla mnie nieistotna - przyznał podczas gali Globe Soccer Awards, doceniając całe wydarzenie, gdyż jest "bardziej uczciwe".


Portugalczyk nieco wcześniej wyróżnił za to Jude'a Bellingahama oraz Lamine'a Yamala, którzy mają potencjał, by stać się legendami. Ostrzegł za to ich kluby. - Są bardzo młodzi. Muszą wiele poświęcić i mieć trochę szczęścia, aby jeszcze grać na najwyższym poziomie, mając moje lata. To też zadanie klubów, które muszą o nich zadbać. Piłkarze narzekają, iż jest bardzo duże obłożenie meczami. Zgadzam się, ale uważam, iż kluczem do sukcesu jest inteligentne trenowanie - oznajmił.


Legendarny piłkarz podkreślił, iż Real Madryt sięgnie w tym sezonie po Ligę Mistrzów. Dodatkowo zaznaczył też, iż Saudi Pro League jest mocniejszą ligą od Ligue 1. - Nie obchodzi mnie, co myślą ludzie. We Francji jest tylko PSG, reszta jest skończona. To po prostu g*wno, przykro mi - podsumował. I na koniec nagle wspomniał, czym będzie zajmował się po zakończeniu kariery. - Nigdy nie będę trenerem, ani prawdopodobnie prezydentem. Może zostanę za to właścicielem klubu - zakończył.
Idź do oryginalnego materiału