Cracovia bezlitośnie zadrwiła z Wisły. Takiej riposty się nie spodziewała

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl https://x.com/KarolinKawula/status/1847263961646845978


Kłamstwem byłoby stwierdzenie, iż między dwoma największymi krakowskimi klubami panuje zgoda. Niejednokrotnie mieliśmy okazję przekonać się, iż kibice Cracovii i Wisły po prostu się nie znoszą. Ich konflikt przeniósł się również na inne związane z zespołami osoby. Właśnie doszło do kolejnego spięcia na linii Cracovia - Wisła, tym razem na portalu X.
Wisła Kraków po fatalnym początku sezonu rozstała się pod koniec września z trenerem Kazimierzem Moskalem, który nie podołał wyzwaniu i po niespełna czterech miesiącach pożegnał się ze stanowiskiem. Kiedy tylko zastąpił go Mariusz Jop, gwałtownie nastąpiło przełamanie. Wisła znajduje się teraz na fali trzech zwycięstw, z czego ostatnie odniosła w Pucharze Polski z Siarką Tarnobrzeg.


REKLAMA


Zobacz wideo PGE Projekt Warszawa zwycięski w meczu z Asseco Resovia Rzeszów. Szalpuk: Nie radziliśmy sobie w obronie


Groteskowa wymiana na linii Wisła Kraków - Cracovia. Cios za cios
Wisła Kraków opublikowała w czwartek wpis, z którego można było się dowiedzieć, iż piątkowe ligowe spotkanie z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza poprowadzi Karol Arys. Dołączono również grafikę, która zmusiła do reakcji... Cracovię, gdyż zdjęcie robił fotograf związany właśnie z tym klubem, Kacper Mróz na stadionie... przy ul. Kałuży. "Ładny stadion w tle, jedyny ekstraklasowy w Krakowie. P.S. na przyszłość oznaczcie autora zdjęcia" - tak wyglądała wiadomość wysłana z profilu Cracovii do Wisły.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. "Przepraszamy za popełniony błąd, ale nasz grafik szukał zdjęcia z pustym tłem. Prosimy o podanie kwoty oraz numeru konta, na które mamy przelać środki za wykorzystanie zdjęcia. Pozdrawiamy!" - napisała ironicznie rzeczniczka prasowa Wisły Karolina Kawula, wbijając szpilkę w ekstraklasową ekipę.


Po raz kolejny był to dowód, jak gigantyczny konflikt utrzymuje się między obiema drużynami. Parę miesięcy temu na meczu ekstraklasy fani przedstawili zamaskowanego fanatyka Cracovii, który trzymał w ręce ściętą głowę postaci, będącej symbolem "Bogów Trybun", czyli grupy kibicowskiej Wisły. Ta w 2017 roku sprowokowała za to rywala podczas 194. derbów Krakowa. I nie pozostawiła złudzeń. "Boże, miej litość nad naszymi wrogami, bo jak widzisz, my jej nie mamy" - można było przeczytać na białym płótnie.


Wisła marzy, by wreszcie awansować do ekstraklasy i znów mierzyć się z Cracovią. Do tego jednak daleka droga, gdyż po dziewięciu meczach zajmuje 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 12 pkt. Ma za to trzy spotkania zaległe, co daje jej nadzieję na zmniejszenie straty do czołówki. Liderem tabeli jest Termalica (29 pkt), która wyprzedza Wisłę Płock (27 pkt) oraz Arkę Gdynia (24 pkt).


Mecz Wisła - Termalica odbędzie się w piątek 18 października. Początek o godz. 20:30.
Idź do oryginalnego materiału