Colwill: Wiedzieliśmy, iż Betis tak długo nie pociągnie

Dla Levi Colwilla sięgnięcie po puchar Ligi Konferencji to coś więcej niż medal - to ukoronowanie ciężkiej pracy podczas sezonu i przedsmak świetlanej przyszłości, którą ma nadzieję przez cały czas kształtować na The Bridge.

Jesteśmy pierwszym klubem, który wygrał wszystko co możliwe. Kibice świętują a to pokazuje, jak wiele to dla nich znaczy. Wiedzieliśmy, iż Betis to dobry zespół, pokazali to szczególnie na początku meczu, ich kibice dodawali im energii, ale wiedzieliśmy, iż długo tak nie pociągną. Musieliśmy po prostu poczekać i wybrać swoje momenty.

Patrząc na mecz z ławki, widać było, gdzie są wolne miejsca na boisku i jak można pomóc drużynie. Kiedy pojawiłem się na boisku w miejscu Badiashile'a właśnie to wykorzystałem. Oczywiście Benoit ciężko pracował męcząc przeciwników i położył podwaliny pod moją późniejszą pracę - mówi Levi Colwill.

Ten tydzień był niesamowity - osiągnęliśmy wszystko, co chcieliśmy a ja wygrałem swoje pierwsze europejskie rozgrywki z Chelsea. Mam nadzieję, iż będzie ich jeszcze wiele.