Colton Smith znów z szansą w dużym turnieju [ANALIZA]

tenisbydawid.pl 1 dzień temu

Colton Smith wyróżnią się w rozgrywkach akademickich dla University of Arizona, ale coraz częściej błyszczy też w zawodowym tourze. Teraz zakwalifikował się do turnieju w Houston i zagra z Jamesem Duckworthem.

Smith już w poprzednim sezonie zaliczył kilka rewelacyjnych występów, w tym finał Challengera w Sioux Falls. W tym roku jego wyniki jeszcze bardziej idą w górę – bilans 12-3, wygrany pierwszy tytuł ATP Challenger Tour w Cleveland, druga runda w głównej drabince w Indian Wells. Co ciekawe, jedną z niewielu porażek sprawił mu Kamil Majchrzak w San Diego.

Gra bez podatku po wpisaniu kodu TBD

Duckworth od początku roku wykorzystywał swój ranking w Top 100 do występów głównie na poziomie głównego cyklu, ale sukcesy były co najwyżej umiarkowane. W poprzednim tygodniu Australijczyk zszedł jednak na poziom ATP Challenger Tour i przegrał w Morelii dopiero w finale. Drabinkę miał tam dosyć prostą, na plus można zaliczyć tylko pokonanie Beibita Zhukayeva w takich warunkach (1900 metrów nad poziomem morza).

Smith i Duckworth zmierzą się po raz pierwszy. Australijczyk będzie musiał dosyć gwałtownie przerzucić się na amerykańską mączkę w Houston, gdyż wspomniany Challenger w Morelii rozgrywany był na kortach twardych (i na ekstremalnej wysokości nad poziomem morza). Kwalifikant ma za to już sporo ogrania w tych warunkach, pokonując w weekend Evana Zhu i Liama Draxla bez straty seta.

Amerykanin jest ostatnio bardzo popularny wśród bukmacherów czy graczy, ale czasami można się zastanawiać czy nie idzie to za daleko. choćby na tej specyficznej mączce w Houston (która nie ma nic wspólnego z europejską wersją tej nawierzchni), jego hiper-agresywna gra w stylu J. J. Wolfa może prowadzić do sporej liczby błędów.

Duckworth ma oczywiście trudne zadanie i mało czasu w odnalezienie się po występie w Morelii, ale w poprzednim sezonie grał na tych kortach świetnie i powalczył z Francesem Tiafoe. Powinno mu być też trochę łatwiej operować forhendem z dużą rotacją i wykorzystać parametry tej nawierzchni. Przy całym zachwycie grą Smitha, kursy tym razem mogą być trochę przeszarżowane.

Typ redakcji: Duckworth +4,5 gema (ha) @1,51 (Betclic)

Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!