Raphael Collignon przed tym tygodniem nie wygrał w obecnym sezonie choćby meczu. Wreszcie udało mu się jednak odwrócić tę passę i w Pau zagra o debiut w Top 100 rankingu ATP. Jego rywalem będzie Patrick Zahraj, a finał rozegrany zostanie o 15:00.
Collignon miał znakomity poprzedni sezon, w triumfalnym stylu wracając po kontuzji i zgarniając dwa tytuły ATP Challenger Tour. W Luedenscheid pokonał w jakościowym finale Botica van Zandschulpa, potem grał jeszcze w finałach w Lizbonie i Bratysławie zanim znów wygrał w Lyonie. Biorąc pod uwagę iż wszystkie te wyniki to druga połowa ubiegłego roku, okazja na awans rankingowy była klarowna.
Zahraj jeszcze nie tak dawno zakończył karierę w Stanach dla UCLA, a teraz zbiera swoje pierwsze szlify w zawodowym tourze. Mimo kilku dużych zwycięstw w hali w niedawnym okresie (Christopher Eubanks, Mikael Ymer), to co Niemiec odwala w tym tygodniu to zupełnie inny poziom. Wystarczy przeczytać listę jego rywali z głównej drabinki – Harold Mayot, Alibek Kachmazov, Arthur Fery, Lukas Klein. Creme de la creme halowych Challengerów.
Collignon i Zahraj zmierzą się po raz pierwszy. Bilans Belga w tym sezonie wynosił przed tym tygodniem 0-4. W okolicach Pucharu Davisa się rozchorował i musiał wycofać się z Challengera w Lille, potem zagrał tylko z Hamadem Medjedoviciem w Marsylii po trzech fatalnych meczach w styczniu. Sukces w Pau też rodził się w bólach, ale wszystko zmieniło się po dramatycznym boju z Maxencem Beaugem w pierwszej rundzie.
Nerwy związane z potencjalnym awansem do Top 100 to bardzo normalna sprawa, ale może Collignonowi pomoże to, iż dla Zahraja stawka też jest tutaj olbrzymia (szczególnie iż to Challenger wysokiej rangi, 125). Belg w poprzednim sezonie dominował na wolniejszych kortach halowych, będąc praktycznie nie do ogrania w dłuższych wymianach zza linii końcowej. Ta regularność grania z jakościową rotacją raczej nie jest typowym stylem w takich warunkach, ale 23-latek doskonale to przełożył z kortów ziemnych. Wydaje się iż po trudnym początku, Collignon znowu to znalazł i jutro może być jego dzień.
Typ redakcji: Collignon wygra @1,42 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!
Kod TBD wpisuje się w pole na kod promocyjny na trzeciej planszy!Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
https://patronite.pl/TenisbyDawidHazard wiąże się z ryzykiem. BEM Operations Ltd. to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 18+
