Co ze Szczęsnym? Tak ma wyglądać skład Barcelony na Alaves

Zdjęcie: fot. FC Barcelona/Handout via REUTERS fot. REUTERS/Pablo Morano


Przed FC Barceloną kolejne wyzwanie w La Liga. Katalończycy przystąpią do wyjazdowego meczu z Deportivo Alaves napędzeni triumfem 5:0 nad Young Boys Berno w Lidze Mistrzów, ale i zmotywowani, by nie powtórzyć wpadki z Pampeluny, gdzie w poprzedniej kolejce ligowej przegrali 2:4 z Osasuną. Wówczas jednak Hansi Flick mocno namieszał w wyjściowej jedenastce. Czy zrobi tak i tym razem? Katalońskie dzienniki "Sport" i "Mundo Deportivo" przewidują co może zrobić Niemiec, a także czy Wojciecha Szczęsnego zobaczymy na boisku już w ten weekend.
Przed tygodniem w Pampelunie byliśmy świadkami pierwszej w tym sezonie ligowej porażki FC Barcelony. Katalończycy zagrali wówczas w dość mocno rezerwowym składzie, bo w wyjściowej jedenastce znaleźli się m.in. Pau Victor, Gerard Martin czy Sergi Dominguez. Brutalnie okazało się, iż zaplecze zespołu nie dorównuje jednak pierwszemu "garniturowi", a Osasuna pokonała Barcelonę 4:2. Dlatego też katalońskie media analizują dotychczasowe zestawienia wybierane przez Flicka i przewidują kto zacznie od pierwszej minuty w Alaves.


REKLAMA


Zobacz wideo Michał Probierz przewidział przyszłość


Zabójcze trio ma zdemolować Deportivo Alaves
Zdaniem dzienników "Sport" i "Mundo Deportivo" niemiecki szkoleniowiec najpewniej nie będzie tym razem przesadnie kombinował względem zestawienia w wyjściowej jedenastce, jaka wybiegła na mecz z Young Boys (5:0) w Lidze Mistrzów. W ataku pewne miejsce ma zabójcze trio Raphinha - Lewandowski - Yamal. Ta trójka zapewniła Barcelonie już 20 goli w tym sezonie, co jest zdecydowanie najlepszym wynikiem w całej Europie.


Kwestią jest tylko pozycja, na jakiej zacznie Brazylijczyk. Zdaniem "Sport" jedyną niewiadomą przed meczem z Alaves jest to czy Flick postawi na Ferrana Torresa, czy na Pablo Torre. Pierwsza opcja oznacza Ferrana na skrzydle, a Raphinhę za plecami Lewandowskiego. Wybór drugiego z Hiszpanów przesunąłby Brazylijczyka na lewą stronę, a Torre zagrałby jako "dziesiątka".


W Katalonii nie mają wątpliwości. Szczęsny musi czekać
Co do reszty składu większych wątpliwości nie ma. Pedi i Marc Casado uzupełniający środek pola, a obrona złożona z Julesa Kounde, Pau Cubarsiego, Inigo Martineza oraz Alejandro Balde. Jak zauważa "Mundo Deportivo", Flick na taki zestaw defensorów decydował się najczęściej w tym sezonie, bo aż siedmiokrotnie (Barcelona przegrała tylko raz, a dokładnie w LM z Monaco).
Polskich fanów najmocniej nurtuje jednak pytanie "co ze Szczęsnym?". Otóż katalońscy dziennikarze są zgodni, iż plany nie uległy zmianie. Choć w Barcelonie są pozytywnie zaskoczeni formą Polaka po pierwszym treningu, to z Alaves na 100 proc. zagra Inaki Pena. Debiut Szczęsnego to najwcześniej niedziela 20 października i domowy mecz ligowy z Sevillą. Starcie wyjazdowe z Deportivo Alaves rozpocznie się w niedzielę 6 października o 16:15.


Przewidywany skład FC Barcelony na mecz z Deportivo Alaves:
Pena - Kounde, Cubarsi, Martinez, Balde - Casado, Pedri - Yamal, Raphinha, Torres - Lewandowski