Co za wieści dla Marciniaka! Chodzi o Ligę Mistrzów

1 dzień temu
Szymon Marciniak jest jednym z najlepszych sędziów na świecie. Prowadził już najważniejsze spotkania piłkarskie i zbierał za nie dobre noty. Czy w tym sezonie Polak posędziuje któryś z decydujących spotkań w Lidze Mistrzów? Zdaniem byłego arbitra - Rafała Rostkowskiego, jego szanse wzrosły. Wspomina o "dwóch przeszkodach".
Już niedługo poznamy zwycięzcę tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W grze zostały tylko cztery zespoły - Barcelona, Inter, Arsenal i PSG. Przed startem tego sezonu raczej niewielu stawiałoby na te cztery zespoły. Wśród nich był m.in. Piotr Urban, który w rozmowie ze Sport.pl podkreślił, iż "mało kto by powiedział, iż tak gwałtownie po fiasku finansowym Barcelona będzie w stanie powalczyć" w Lidze Mistrzów.


REKLAMA


Zobacz wideo Szymon Marciniak przygotowywał się do sezonu z piłkarzami. "Na testach wypadał lepiej niż zawodnicy!"


Były sędzia uważa, iż Marciniak stoi przed ogromną szansą
Zdaniem Rafała Rostkowskiego - byłego sędziego brak takich zespołów jak Real Madryt i Bayern Monachium w półfinałach Ligi Mistrzów to... "bardzo optymistyczna informacja dla Szymona Marciniaka" - stwierdził na łamach TVP Sport. Dzięki temu Polak stanął "przed kolejną wielką szansą", by poprowadzić mecz półfinałowy Champions League.


Były arbiter wspomina "punkt krytyczny", który nastąpił w ubiegłym roku podczas prowadzonego przez Marciniaka meczu Real - Bayern. Wtedy to Szymon Marciniak zbyt gwałtownie odgwizdał spalonego, którego zasygnalizował jego asystent Tomasz Listkiewicz. Arbiter gwizdnął, zanim piłka zatrzepotała w siatce, przez co Bayern miał pretensje, iż nie wstrzymał akcji do końca.
Marciniak nie sędziował Bayernowi w tym sezonie
W związku z tym atmosfera w Niemczech wokół Szymona Marciniaka miała się zagęścić, co mogliśmy zauważyć na mistrzostwach Europy, gdzie Polak nie został wybrany do poprowadzenia meczu otwarcia Niemcy - Szkocja, ani żadnego innego starcia z udziałem gospodarzy tej imprezy.


Rostkowski zauważył również, iż Marciniak ani razu nie sędziował meczu Bayernu, więc jego prawdopodobieństwo poprowadzenia meczu z udziałem tego klubu w półfinale tegorocznej edycji Ligi Mistrzów było znikome. "Odpadnięcie Bayernu po dwumeczu z Interem Mediolan w praktyce usuwa więc jedną z przeszkód do zatrudnienia Marciniaka w tegorocznej fazie półfinałowej Ligi Mistrzów" - stwierdził były arbiter.


Druga przeszkoda wyeliminowana
Drugą przeszkodą wymienioną przez Rostkowskiego był Real Madryt. Jego zdaniem wpływ na to mógłby mieć to, co stało się w starciu innego klubu ze stolicy Hiszpanii - Atletico i nieuznanego karnego Juliana Alvareza.
Zobacz też: Prezes Atletico żąda kary po decyzji Marciniaka. "Arbiter musiał to wymyślić"
Szymon Marciniak sędziował już w tym sezonie mecze PSG i Arsenalu. Z kolei z piłkarzami Interu spotkał się ostatni raz w 1/8 finału ubiegłorocznej edycji LM, a Barcelonie gwizdał po raz ostatni w okresie 2022/23. W związku z tym taki zestaw par, w oczach Rostkowskiego oznacza, iż "jeden z czterech meczów półfinałowych mógłby prowadzić Marciniak".
Idź do oryginalnego materiału