4-0 - to bilans bezpośrednich meczów między Igą Świątek a Liudmiłą Samsonową, wyraźnie na korzyść Polki. Teraz te zawodniczki będą ze sobą rywalizowały o awans do półfinału Wimbledonu. - Iga jest najlepszą zawodniczką na świecie. W stu procentach. Rozmawiałyśmy po finale w Pekinie, podeszła do mnie i była bardzo miła podczas ceremonii. Powiedziała coś w stylu: "Wiem, iż czasami jest ciężko". Gdy zaczęłam ją lepiej poznawać i zbliżać się do niej, poczułam coś wyjątkowego - mówiła Samsonowa w 2023 r. po turnieju WTA Elite Trophy w chińskim Zhuhai.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!
Czytaj także:
Majchrzak zrobił życiowy sukces na Wimbledonie i ogłosił. To koniec
Świątek wygra Wimbledon. "Nie chcę nikogo urazić ani się wymądrzać"
Piotr Woźniacki rozmawiał z portalem WP SportoweFakty przed meczem Świątek z Samsonową. Ojciec i były trener Karoliny Woźniackiej uważa, iż Iga może wygrać Wimbledon. - Oglądam inne dziewczyny i nie widzę żadnej, o której mógłbym powiedzieć: "Z nią będzie bardzo trudno". Nie chcę nikogo urazić ani się wymądrzać, ale moim zdaniem nie ma dziś tenisistki, która na trawie byłaby zdecydowanie lepsza od innych. Szanse są wyrównane, a Iga musi w ten sukces uwierzyć. I dziś wierzy - powiedział.
Woźniacki zauważa, iż zmieniło się zachowanie Świątek na korcie. - Widzę, iż wierzy w zwycięstwo. Iga Świątek umie grać w tenisa i, wbrew pozorom, dobrze porusza się po trawie. Trzeba też pamiętać, iż przygotowywała się do tego turnieju inaczej, miała znacznie więcej czasu. Nie zmieniła techniki, widzę jednak efekty pracy taktyczno-technicznej właśnie pod kątem rywalizacji na trawie. Zgranie tych kilku aspektów sprawiło, iż po raz drugi awansowała do ćwierćfinału - dodał były szkoleniowiec.
Czytaj także:
Oto tajemnice w sztabie Świątek. "Tam pali się cały czas"
- To, iż Iga nie wygrywała ostatnio turniejów, w których kiedyś zwyciężała seriami, nie zmienia faktu, iż jej poziom jest naprawdę wysoki. Wciąż się liczy, należy do czołowej dziesiątki tenisistek na świecie. Nie ma jakichkolwiek powodów do zmartwień - zauważa Woźniacki. A jaką rywalką dla Świątek będzie Samsonowa?
- Pracuje we Francji, jest dzieckiem tamtejszej szkoły tenisa. To niebezpieczna dziewczyna. Jedna z tych, w przypadku których, gdy idzie, to po prostu idzie. Sztab Igi to wie. Samsonowa może świetnie serwować, uderzać pierwsze piłki. Jest groźna, ale niestabilna. To oznacza, iż nawet, gdy wynik będzie bardzo niekorzystny, trzeba się trzymać w grze do końca i czekać na szanse, bo wciąż można wszystko odwrócić. Jednocześnie gdy Samsonowa zacznie słabo, to nie wolno się rozkojarzyć i pomyśleć, iż jest w górki. Ona może w każdej chwili zaskoczyć - podsumował Woźniacki.
Zobacz też: Wimbledon. O której dzisiaj gra Iga Świątek? [TRANSMISJA NA ŻYWO]
Mecz Świątek - Samsonowa w ćwierćfinale Wimbledonu rozpocznie się o godz. 14:00 czasu polskiego. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.