Co za falstart Neymara! Nie tak to miało wyglądać. Koszmarna seria

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Carla Carniel


- Jestem gotowy do gry. Oczywiście nie będę w stanie zagrać 90 minut, wróciłem po długiej przerwie spowodowanej kontuzją - mówił Neymar tuż po powrocie do Santosu. w tej chwili Brazylijczyk w tym roku ma już na koncie trzy mecze dla nowej drużyny, jednak żaden z nich nie zakończył się zwycięstwem. Po dwóch remisach tym razem Santos przegrał na wyjeździe z Corinthians 1:2.
Po rozwiązaniu umowy z saudyjskim Al-Hilal Neymar w ostatni dzień stycznia wrócił do rodzimego Santosu, którego jest wychowankiem. 226 spotkanie dla ukochanej drużyny rozegrał równo tydzień temu - w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu. Spędził na murawie 45 minut w domowym starciu z Botafogo FC (1:1). Choć nie strzelił bramki ani nie zanotował asysty, to i tak został wybrany piłkarzem meczu.

REKLAMA







Zobacz wideo



Klątwa Neymara? Santos znów przegrał z gwiazdorem w składzie
- Jestem gotowy do gry. Oczywiście nie będę w stanie zagrać 90 minut, wróciłem po długiej przerwie spowodowanej kontuzją. Potrzebowałem gry. Oczywiście byłem bardzo zdenerwowany słowami Jorge Jesusa, kiedy powiedział, iż nie jestem w stanie grać tak jak reszta drużyny - mówił zaraz po ostatnim gwizdku.


Okazało się, iż trener Al-Hilal (Jorge Jesus - red.) mógł mieć sporo racji ws. obecnej dyspozycji 33-latka. W drugim spotkaniu po powrocie do Santosu Neymar - łagodnie mówiąc - również nie błyszczał. przez cały czas nie zanotował żadnych liczb, a jego zespół zremisował bezbramkowo z Novorizontino w lidze stanu Sao Paulo. "Kolejne rozczarowanie Neymara. Gwiazdor, który rozegrał swój pierwszy dłuższy mecz od października 2023 roku, zaprezentował się bardzo dyskretnie" - oceniały hiszpańskie media.
W nocy ze środy 12 na czwartek 13 lutego były gwiazdor FC Barcelony i PSG zagrał trzeci mecz w tym roku w barwach Santosu, który w klasyku Campeonato Paulista zmierzył się z Corinthians na wyjeździe. Występ ten był podobny do dwóch poprzednich. W ciągu 67 minut spędzonych na boisku Neymar zaprezentował kilka efektownych dryblingów ze swojej szerokiej palety technicznych zagrań, jednak znów ani nie posłał ostatniego podania przed golem, ani sam nie trafił do siatki.
Zobacz też: 91. minuta meczu w Lidze Mistrzów i dzieje się to. Niespodzianka



Finalnie gospodarze wygrali 2:1. Dwa gole strzelił Yuri Alberto, który świetnie współpracował z Memphisem Depayem. Bramkę dla Santosu w 79. minucie zdobył 29-letni Guilherme. Jak na razie Neymar niezbyt dobrze wpasował się w zespół prowadzony przez Pedro Caixinhę. Niebawem do drużyny mają dołączyć Gabriel Veron i Benjamín Rollheiser, którzy dodadzą jakości w ataku.
W kolejnym spotkaniu Santos na własnym stadionie zagra z Agua Santa. Po porażce z Corinthians ekipa Neymara nieco oddaliła się od awansu do ćwierćfinału. Po dziewięciu meczach Santos zajmuje trzecie miejsce w grupie B rozgrywek Campeonato Paulista.
Idź do oryginalnego materiału