Co za dramat! Żyła odpalił torpedę i nagle dyskwalifikacja! Pech Wąska

12 godzin temu
Zdjęcie: Screen Eurosport


Polscy kibice długo mieli powody do zadowolenia w konkursie Pucharu Świata w Engelbergu. Zwłaszcza po skoku w drugiej serii Piotra Żyły, który wylądował aż na 137 metrze. Niestety chwilę później nadeszła fatalna wiadomość.
Przed sobotnim konkursem indywidualnym Pucharu Świata na Gross-Titlis-Schanze (HS140) w Engelbergu kibice mogli mieć duże nadzieje, jeśliby patrzyliby na statystykę. Biało-Czerwoni dotychczas aż 23 razy stawali na podium w Szwajcarii.


REKLAMA


Zobacz wideo Prawdziwa historia "Bestii z Hinterzarten". Odwiedziliśmy miasto Stefana Horngachera


Piękny skok Piotra Żyły. I nagle dramat
Już na początku konkursu Polacy mieli powody do zadowolenia. Piotr Żyła wylądował na 130 metrze (nota 134,5 punktu), dostał aż 13 punktową rekompensatę i był liderem. Prowadził po próbach piętnastu zawodników, bo kapitalnie skoczył Bułgar Zografski - aż 137 metrów i wyprzedził Polaka.


Potem były kolejne dobre wiadomości dla kibiców Biało-Czerwonych. Kamil Stoch skoczył 131,5 metra w bardzo dobrym stylu (136,3 punktu) i po pierwszej serii był 17. Jeszcze lepiej spisał się od niego Paweł Wąsek - 137 metrów (144,1 punktu) i zajmował dziewiątą pozycję. Tuż przed nim był lider Pucharu Świata - Niemiec Pius Paschke (134 metry i 145,4 punktu). W trzeciej "10" mieliśmy też Aleksandra Zniszczoła, który wylądował na 127 metrze (132,4 punktu).
Niestety nie udało się do finałowej serii awansować Jakubowi Wolnemu. Polak skoczył tylko 123,5 metra (124,9 punktu). Do awansu zabrakło mu zaledwie dwóch punktów więcej i ostatecznie zajął 33. miejsce.
Zobacz: Alarm u rywali Polaków tuż przed PŚ w Engelbergu! "Większy problem"


- Za bardzo odbiłem się w miejscu, miałem problemy. Szkoda, iż oddałem taki skok. Nie była to próba, na jaką mnie stać - powiedział Wolny przed kamerami Eurosportu.


Dwaj pierwsi Polacy po swoich skokach w drugiej serii, zostawali liderami. Aleksander Zniszczoł wylądował na 134 metrze (139,2 punktu), co dało mu ostatecznie 17. miejsce w konkursie. Jeszcze lepiej spisał się Piotr Żyła, który skoczył od niego trzy metry dalej (nota 147,2). W efekcie Polak wyprzedził aż siedmiu rywali i piął się w klasyfikacji. Niestety po chwili organizatorzy poinformowali, iż Żyła został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon. Kamil Stoch i Paweł Wąsek skoczyli krócej niż w pierwszej serii. Ten pierwszy wylądował na 128 metrze i zajął 18. miejsce. Wąsek skoczył tylko 123,5 metra w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych (dostał mnóstwo punktów dodatnich za niekorzystny wiatr) i był 11.
Konkurs zdominowali Austriacy. Wygrał Jan Hoerl przed Danielem Tschofenigiem. Kolejność po pierwszej serii była odwrotna. Na trzecim miejscu został sklasyfikowany Szwajcar Daniel Deschwanden.


W niedzielę odbędzie się drugi konkurs w Engelbergu. Początek o godz. 16. Kwalifikacje rozpoczną się półtorej godziny wcześniej. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.


Najlepsza "10" konkursu PŚ w Engelbergu:


Jan Hoerl (Austria) - 142 i 138,5 metra (nota: 310,5)
Daniel Tschofenig (Austria) - 142,5 i 135,5 (304)
Gregor Deschwanden (Szwajcaria) - 133,5 i 138,5 (298,7)
Andreas Wellinger (Niemcy) - 128 i 140 (291,5),
Karl Geiger (Niemcy) - 134,5 i 132,5 (291,1),
Anze Lanisek (Słowenia) - 136,5 i 133 (290,5),
Johan Andre Forgang - 140 i 130,5 (288,6),
Vladimir Zografski (Bułgaria) - 137 i 136 (286,7),
Maximilian Ortner (Austria) - 129 i 127 (282),
Pius Paschke (Niemcy) - 134 i 125,5 (280,8).


... 11. Paweł Wąsek - 137 i 123,5 (279,2),
... 17. Aleksander Zniszczoł - 128 i 134 (271,6),
... 18. Kamil Stoch - 131,5 i 128 (269,9),
...31. Jakub Wolny - 123,5 (124,9).


...Piotr Żyła - 130 i 137 i dyskwalifikacja za nieprzepisowy kombinezon
Idź do oryginalnego materiału