Polski napastnik miał trudny początek sezonu. Z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego uda ominął kilka meczów i przez pewien musiał budować adekwatną formę fizyczną oraz sportową. W listopadzie Lewandowski odzyskał skuteczność, w tabeli strzelców La Liga awansował na pozycję wicelidera, ale jak się okazało: nie potrzeba było wiele czasu, żeby ponownie znalazł się w ogniu krytyki.
REKLAMA
Zobacz wideo Transfer Marcina Bułki upadł w ostatniej chwili! Wstrząsająca historia
Brutalne słowa o Lewandowskim. To zaboli
We wtorkowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Eintrachtowi Frankfurt Lewandowski wyszedł w podstawowym składzie. Nie zdołał jednak wpisać się na listę strzelców, a w 66. minucie został zmieniony przez Ferrana Torresa. Ostatecznie ekipa Hansiego Flicka triumfowała 2:1, dzięki dwóm brakom Julesa Kounde. Na pochwałę zasłużyli jednak też inni zawodnicy Barcy, będący "konkurentami" Lewego. Oto co możemy przeczytać na portalu "cadenaser.com".
"Ferran Torres i Marcus Rashford wyróżniają się ponad resztą. Hiszpański napastnik wciąż jest w dobrej formie po trzech golach przeciwko Betisowi i przez cały czas pokazuje, dlaczego jest jednym z największych atutów Barçy w tym sezonie Ligi Mistrzów. Zmiany Flicka odmieniły mecz i zapewniły bardzo istotną remontadę. Barca chce teraz znaleźć się w pierwszej ósemce Ligi Mistrzów" - czytamy.
W tym samym artykule znalazł się cytat wypowiedzi dziennikarza Sique'a Rodrígueza. To on bezlitośnie uderzył w Lewandowskiego. "Ferran zrobił więcej, po tym, jak wszedł na boisko, niż Lewandowski w sześćdziesiąt minut. Ferran Torres wywalczył też dziś miejsce w wyjściowym składzie Barcy, szczególnie dodając do tego hattricka przeciwko Betisowi. Myślę, iż na to zasłużył. Po Rashfordzie widać, iż to zawodnik na klasowym poziomie. W Lidze Mistrzów jest najlepszym strzelcem Barçy" - twierdzi Rodriguez.
ZOBACZ TEŻ: Podchodzili do lądowania, gdy zaczęło wiać. W samolocie same gwiazdy
FC Barcelona kolejne spotkanie rozegra w sobotę, 13 grudnia. Jej rywalem będzie Osasuna.

1 godzina temu











