Co dalej ze Szczęsnym? Media: Klub miliarderów wchodzi do gry!

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Massimo Pinca


Wojciech Szczęsny znalazł się w patowej sytuacji. Wciąż nie wiadomo, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Niemalże pewny był już jego transfer do saudyjskiego Al-Nassr, ale władze klubu w ostatnim momencie postanowili sprowadzić zdecydowanie tańszego Bento. Przed naszym bramkarzem pojawił się zatem problem, ponieważ jego sukcesor Michele Di Gregorio pojawił się już w Turynie. Teraz nowe informacje w tej sprawie przekazał włoski dziennikarz Nicolo Schira.
Wojciech Szczęsny ma duży problem. Mimo iż do wygaśnięcia jego kontraktu z Juventusem pozostał mu jeszcze rok, to wydaje się, iż klub najchętniej chciałby go wypchnąć. Ma to związek z ogromnym wynagrodzeniem piłkarza, a ponadto tym, iż w Turynie pojawił się już jego sukcesor Michele Di Gregorio. I choć wciąż nie do końca wiadomo, gdzie Polak ostatecznie zagra, to media coraz częściej piszą o kolejnych zainteresowanych zespołach.
REKLAMA


Zobacz wideo W roli trenera na igrzyskach zadebiutuje Michał Winiarski. Poprowadzi drużynę Niemiec


Co dalej z Wojciechem Szczęsnym? Saudyjczycy mają go na krótkiej liście
- jeżeli teoretycznie Juventus chciałby, abym odszedł, to byłbym na to gotowy, choćby jeżeli byłby to tylko mój akt wdzięczności za dotychczasowe lata - przekazał w rozmowie z Foot Truckiem. I wydawało się, iż tak się stanie, gdyż transfer do Al-Nassr był dosłownie o krok. Nagle saudyjskim działaczom spodobał się jednak Ederson. Mimo to do klubu nie trafił ani jeden, ani drugi, gdyż kontrakt podpisał Bento.
Przyszłość Szczęsnego stanęła zatem pod dużym znakiem zapytania, zwłaszcza iż miejsca w Juventusie już dla niego nie ma, o czym świadczy lista opublikowana przez dziennikarza Nicolo Schirę. Ten podał w piątek, iż zarówno Polak, jak i bramkarz Manchesteru City znaleźli się teraz na szczycie listy życzeń saudyjskiego Al-Ittihad. Klub miliarderów z Arabii przed dwoma laty zdobył mistrzostwo kraju, natomiast w ubiegłym sezonie kompletnie zawiódł i zajął dopiero piątą lokatę w tabeli Saudi Pro League.


Gdyby transfer Polaka doszedł do skutku, miałby okazję spotkać w szatni wielkie gwiazdy europejskiej piłki nożnej. Rok temu sprowadzono przecież m.in. Karima Benzemę, N'Golo Kante czy Fabinho. Mało tego, drużyna teraz również planuje przeprowadzić kilka wzmocnień, gdyż poza bramkarzem bliski transferu jest Moussa Diaby z Aston Villi. Rzekomo złożono już choćby za niego ofertę w wysokości 55 mln euro.


Jaki scenariusz czeka Szczęsnego, jeżeli ten nie zwiąże się umową z Al-Ittihad? Niedawno dziennikarz Damiano Er Faina zdradził, iż chętnie w zespole widziałby go... nowy trener SSC Napoli. - Conte chce Szczęsnego i przekazał obecnemu bramkarzowi Napoli - Alexowi Meretowi - żeby szukał sobie nowego klubu. Chce zacząć kolejny sezon ze Szczęsnym i Elią Caprile w roli jego zmiennika - podsumował.


Do rozpoczęcia rozgrywek Serie A pozostał dokładnie miesiąc. Tym samym zawodnicy niebawem będą zmuszeni zacząć przygotowania do sezonu, więc wszystko powinno się wyjaśnić w najbliższych dniach.
Idź do oryginalnego materiału