Clippers powinni sprzedać wysoko za gwiazdę za 90 milionów dolarów w związku z niedawnymi plotkami handlowymi Jonah Kubicek

19 godzin temu

Kiedy rozeszła się wiadomość, iż Kawhi Leonard będzie pauzował na czas nieokreślony, Los Angeles Clippers zostali skreśleni jako przegrana drużyna, która wcisnęła przycisk resetowania i tankowała. Jednak po dobrym początku Ivicy Zubaca, Jamesa Hardena i Normana Powella Clippers mają bilans 6-4 i zajmują siódme miejsce na Zachodzie.

W Konferencji Zachodniej znajdują się tylko cztery drużyny poniżej 0,500, więc Clippers będą musieli na dłuższą metę stanowić elitę na granicy, aby narobić hałasu po sezonie. Teoretycznie Leonard mógłby wrócić i przejąć stery, prowadząc Clippers głęboko w play-offach, choć bardziej prawdopodobne wydaje się, iż będzie pauzowany dłużej, niż oczekiwano.

Zakładając, iż w najlepszym przypadku odejście z drużyny w pierwszej rundzie z rąk prawdziwego pretendenta będzie możliwe, Clippers powinni sprzedać swoich najlepszych zawodników przed upływem terminu wymiany, a Powell może mieć większą wartość niż ktokolwiek inny.

31-letniemu skrzydłowemu pozostały dwa lata kontraktu wartego 90 milionów dolarów i jak dotąd notuje średnio 25,5 punktu, 1,1 przechwytu i 3,4 zbiórki, a jego skuteczność wynosi 49,4% z dystansu za trzy punkty. Jego średnia w karierze wynosząca 12,5 punktu i 39,8% z głębokich punktów sugeruje, iż jego start nie jest trwały i Clippers powinni go sprzedać, póki jego wartość jest wysoka.

Zespoły borykające się z problemami, takie jak Milwaukee Bucks i Philadelphia 76ers, mają młode talenty, które mogą pomóc w odbudowie Los Angeles, a Los Angeles Lakers czy New York Knicks mają jeszcze trochę kapitału w projekcie, aby sfinalizować transakcję. Historia pokazuje, iż wartość Powella nigdy nie będzie wyższa, a Clippers mogą wykorzystać dobry start, choć zegar tyka.

Więcej NBA: Plotki handlowe NBA wskazują, iż Heat jest „zaintrygowany” trzema gwiazdami All-Star

Idź do oryginalnego materiału