W ubiegłym tygodniu organizatorzy cyklu biegów przełajowych CITY TRAIL ogłosili, iż w okresie 2025/2026 impreza odbędzie się w siedmiu miastach, a nie tak jak dotąd w dziesięciu: Bydgoszczy, Katowicach, Poznaniu, Szczecinie, Trójmieście (Gdańsk i Gdynia), Warszawie oraz Wrocławiu. Z mapy zniknęły trzy lokalizacje – Lublin, Łódź i Olsztyn.
CITY TRAIL to ludzie
– Decyzja o modyfikacji formuły i zmianie liczby lokalizacji dojrzewała w nas ponad rok. To było najtrudniejsze z dotychczasowych zawodowych wyzwań, z jakimi musieliśmy się zmierzyć. Po dogłębnej analizie doszliśmy do wniosku, iż formuła cyklu Grand Prix, którą wymyśliliśmy kilkanaście lat temu okazuje się być nierealna do realizacji w obecnych warunkach. Słowem: czas na zmiany – napisali organizatorzy w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Zapowiedź zmian wywołała falę komentarzy od biegaczy, którzy krytykowali ograniczenie liczby biegów i lokalizacji. W odpowiedzi organizatorzy wydali obszerne oświadczenie, w którym tłumaczą kulisy swojej decyzji i przypominają o 15-letniej historii cyklu.
– CITY TRAIL to ludzie. Od kilku lat organizujemy dla Was biegi pod szyldem Fundacji Krok do Natury, ale za całym przedsięwzięciem wciąż stoją te same osoby, które w roku 2010 wymyśliły cykl Grand Prix Poznania i później dołączały do nas rozwijając naszą ideę promowania aktywności fizycznej w naturze do skali ogólnopolskiej – podkreślili zarządzający cyklem Piotr Bętkowski i Piotr Książkiewicz.
Jak wskazali, pięć osób związanych najściślej z projektem przepracowało przy samych biegach Grand Prix aż 2094 dni. – To grubo ponad rok życia każdego z nas (od 2010 roku), który spędziliśmy na eventach. Byłby w tym gronie Tomek Pokorniecki, ale niestety od dwóch lat możemy odwiedzać Go tylko na cmentarzu – napisali.
Od początku istnienia cyklu CITY TRAIL jego twórcy stawiali na pełną niezależność i własne zasady działania. – Całą formułę wymyśliliśmy i przez lata organizowaliśmy na własnych zasadach. Nikt nigdy niczego nam nie narzucał – cykl był realizacją naszej misji: motywowania do treningu, tworzenia możliwości regularnego sprawdzania formy i zachęcania do biegania zarówno dorosłych, jak i dzieci – kontynuują organizatorzy wyliczając wśród swoich największych sukcesów zmagania najlepszych w CITY TRAIL Gold, bicie rekordów frekwencji w latach 2015-2018 i świetne rekordy uzyskiwane przez zawodników na przełajowych 5-kilometrowych trasach.
Organizatorzy przyznają, iż decyzja była trudna, ale konieczna.
– Trudno czyta się więc komentarze, iż kogoś „olaliśmy”. Rozumiemy rozgoryczenie, cieszymy się, iż komuś będzie nas brakowało i liczymy na uszanowanie naszej decyzji. Decyzji dojrzałej i gruntownie przemyślanej – czytamy w oświadczeniu.
Podkreślają także, iż nie zamierzają kończyć działalności. – Nie „zwijamy się”, CITY TRAIL się „nie kończy” – tylko dostosowujemy nasze działania do realiów, w których wraz ze skokowym wzrostem kosztów organizacyjnych (począwszy od powrotu po pandemii) – opłaty startowe stanowią coraz większy procent budżetu imprezy. Robimy krok w tył po to, aby z nadzieją patrzeć w przyszłość – zbudować solidne fundamenty, poukładać tematy, na których układanie nie ma czasu, kiedy przez pół roku pracujemy po 7 dni w tygodniu – tłumaczą organizatorzy.
Kiedy start cyklu 2025/2026?
Sezon 2025/2026 w cyklu CITY TRAIL rozpocznie się 18 października, a w każdej z siedmiu lokalizacji zaplanowano po cztery biegi na dystansie 5 km. Aby zostać sklasyfikowanym, trzeba będzie ukończyć minimum trzy starty. Dzieci i młodzież tradycyjnie pobiegną w ramach CITY TRAIL Junior.
– Mamy nadzieję, iż będziecie z nami i pokażecie nam, iż nasza praca ciągle ma sens. A jeżeli ktoś chce razem z nami realizować projekt Grand Prix to zapraszamy do współpracy Partnerów zarówno lokalnych, jak i ogólnopolskich – zakończyli swoje oświadczenie organizatorzy.
red