Nie garną się do wspólnej walki Khamzat Chimaev i Nassourdine Imavov – a to z uwagi na religię i kulturę. Czyżby przeszkodą na drodze do logicznego ze wszech miar sportowo i rankingowo zestawienia na szczycie wagi średniej UFC pomiędzy Khamzatem Chimaevem i Nassourdinem Imavovem stanąć miały względy religijno-kulturowe? Takiego właśnie obrazu kontury wyłaniają się z …