W pierwszym żeńskim półfinale Roland Garros na korcie głównym mierzyły się ze sobą Iga Świątek oraz Aryna Sabalenka. W pewnym momencie Białorusinka prowadziła już 4:1 z przewagą dwóch przełamań, ale Polka straty błyskawicznie odrobiła, a jednym z kluczowych momentów był ten, gdy liderka rankingu WTA upadła na kort po tym, jak zablokowała jej się noga.