Iga Świątek zajmuje ósme miejsce w rankingu WTA, Magdalena Fręch jest 25., zaś Magda Linette 27. Czwartą polską tenisistką, która marzy o tym żeby znaleźć się w czołowej setce rankingu jest Maja Chwalińska. 23-latka w tej chwili plasuje się na 126. pozycji i we wtorek po raz trzeci w tym roku wzięła udział w kwalifikacjach do wielkoszlemowego turnieju. Niestety, nie osiągnęła sukcesu.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny ostro o reprezentacji U-21: Oni pokazali zupełnie inną dyscyplinę sportu!
Chwalińska nie zagra dalej. Trzy sety i koniec marzeń
Tenisistka urodzona w Dąbrowie Górniczej zmierzyła się z reprezentantką Cypru Ralucą Georgianą Serban - 28-letnią zawodniczką, która zajmuje dopiero 231. miejsce na światowych listach. Spotkanie rozegrano w ramach ćwierćfinału turnieju kwalifikacyjnego do Wimbledonu.
Pierwszy set znacznie lepiej rozpoczął się dla Polki, która najpierw wygrała gema przy swoim serwisie, a następnie przełamała rywalkę. Niestety, przy prowadzeniu 2:0 przegrała własne podanie i był to początek jej kłopotów w tej partii. W dziewiątym gemie po raz drugi w otwierającym secie dała się przełamać Cypryjce, która utrzymała nerwy na wodzy, wygrała seta 6:4 i objęła prowadzenie w meczu.
Drugi set bardzo długo był wyrównany. Doszło w nim tylko do jednego przełamania. Przy prowadzeniu 4:3 Chwalińskiej udało się wygrać gema przy podaniu rywalki. To był decydujący moment partii, za pomocą którego Polka wygrała ją 6:4 i doprowadziła do wyrównania.
O triumfie zdecydować miał trzeci set. Jego zdecydowanie lepiej rozpoczęła Serban. Wygrała pierwszego gema serwisowego, a także przełamała Polkę. gwałtownie w partii zrobiło się 3:0 dla Cypryjki. Ostatecznie udało się jej zachować koncentrację i doprowadzić spotkanie do szczęśliwego finału.
Chwalińska już po raz trzeci w tym roku wzięła udział w turnieju kwalifikacyjnym do wielkoszlemowego turnieju. We French Open pokonała Cindy Langlais, ale przegrała z Kają Juvan. Znacznie lepiej poszło jej w Australian Open. Wygrała kolejno z Dominiką Salkovą, Marie Benoit, Brendą Fruhvirtovą i dzięki temu znalazła się w głównej drabince. W pierwszej rundzie musiała jednak uznać wyższość Jule Niemeier, przegrywając gładko 0:6, 1:6.
Raluca Georgiana Serban 2:1 Maja Chwalińska (6:4, 4:6, 6:2)