FC Barcelona od początku roku jest niepokonana i realnie liczy się w walce o trofea. Jednocześnie na horyzoncie majaczy już letnie okno transferowe, w trakcie którego klub może stracić jednego z kluczowych piłkarzy.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki broni Probierza: Mamy Lewandowskiego, który nie potrafi okiwać przeciwnika
FC Barcelona może stracić kluczowego piłkarza. Hansi Flick wystawia go w każdym meczu
Nie jest tajemnicą, iż sporym zainteresowaniem cieszy się Jules Kounde. Można go uznać za jednego z ulubieńców Hansiego Flicka, gdyż od początku sezonu nie opuścił żadnego z 44 spotkań (aż 41 razy był w podstawowym składzie). Chociaż ich relacje nie są idealne za sprawą spóźnień zawodnika, których trener nie toleruje.
O Francuza nieustannie zabiega Chelsea. Ta już trzy lata temu konkurowała o niego z Barceloną, a teraz chciałaby wyciągnąć go z Hiszpanii. "Wyraźnym priorytetem angielskiego klubu jest pozyskanie defensora najwyższej klasy, który może grać jako środkowy lub boczny obrońca. Jego celem jest Kounde" - wyjaśnił kataloński "Sport", informujący o szczegółach sprawy.
"Jego ocena wzrosła i jest jednym z niekwestionowanych liderów drużyny. Ale też jednym z najbardziej pożądanych zawodników na rynku" - dodano. A Barcelona ma zamiar podjąć działania w tej sprawie. "Jest świadoma zainteresowania i stara się chronić Francuza, którego umowa wygasa w 2026 r.".
Jules Kounde zostanie w FC Barcelonie? "Bardzo małe pole manewru"
"Musi dojść do porozumienia w kwestii przedłużenia kontraktu, rozmowy już trwają" - ujawniono. jeżeli kataloński klub nie załatwi tej sprawy, to już tego lata może stanąć przed koniecznością sprzedaży zawodnika, by nie stracić go za bezcen. A Chelsea może wydawać się dla 26-latka interesującym kierunkiem z kilku względów.
Zobacz też: Boniek usłyszał, co powiedział Kulesza i od razu wypalił. "Sorry"
"Mógłby grać jako środkowy obrońca, a jego pensja mogłaby znacznie wzrosnąć, ponieważ Barcelona ma bardzo małe pole manewru" - napisano. Ta pierwsza kwestia sięga jeszcze kadencji Xaviego, który tylko od czasu do czasu korzystał z Francuza jako stopera. A Flick poszedł o krok dalej i wystawia go tylko na prawej obronie, gdzie zawodnik wreszcie się odnalazł (trzy gole, osiem asyst). Mimo to klub latem planuje sprowadzić bocznego defensora, a konkurencję na i tak mocno obsadzonej pozycji stopera (Inigo Martinez, Pau Cubarsi, Ronald Araujo, Eric Garcia, Andreas Christensen) może wzmocnić Jonathan Tah (obecnie Bayer Leverkusen, skąd odejdzie po sezonie w związku z końcem kontraktu).
"Zobaczymy, czy latem go skuszą" - tak sprawę Kounde podsumował "Sport". Poza Francuzem Chelsea ma też rozważać sprowadzenie Deana Huijsena (Bournemouth), który dopiero co zadebiutował w reprezentacji Hiszpanii.