Przez lata Alexander Bublik dorobił się w tourze rangi showmana, podobnie jak Nick Kyrgios. Bublik często jednak wypowiada się w mediach w bardzo dziwny sposób. Dawniej wyzywał Rafaela Nadala i Andy'ego Murraya od starych i łysych, a choćby mówił wprost, iż gra w tenisa tylko dla pieniędzy i ogólnie nienawidzi tę dyscyplinę sportu. Podczas marcowego Challengera w Phoenix chciał się bić z Francuzem Corentinem Moutetem. Ostatnio można jednak więcej dobrego powiedzieć o Bubliku pod względem sportowym, o czym świadczy jego obecność w finale turnieju w Halle.
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Czytaj także:
Pogromczyni Linette obroniła pięć piłek meczowych w wielkim finale
Bublik nareszcie ograł Miedwiediewa. Po ostatniej piłce zaczął płakać
Rywalem Bublika w finale turnieju w Halle był Rosjanin Daniił Miedwiediew. Do tej pory wszystkie pojedynki wygrywał Miedwiediew (bilans 7-0 na korzyść Rosjanina). Pierwszy set zakończył się po 27 minutach. Już w pierwszym gemie Bublik obronił break pointa, a siedem gemów później przełamał swojego przeciwnika. W ten sposób kazachski tenisista wygrał seta 6:3. W pierwszym secie gemy serwisowe kończyły się bardzo szybko. Bublik miał więcej zagrań kończących (12) i niewymuszonych błędów (8) od swojego przeciwnika.
Czytaj także:
Ależ awantura potencjalnych rywalek Świątek przy siatce! "Pie***l się"
Drugi set był już dużo bardziej wyrównany. W trzecim gemie Miedwiediew obronił dwa break pointy. Cztery gemy później Bublik nie wykorzystał kolejnego break pointa. Podczas dziesiątego gema Bublik mógł zostać przełamany, ale tak się nie stało. Ten set rozstrzygał się w tie-breaku. Miedwiediew prowadził już 4:1 z przewagą mini-breaka. Od tego momentu Bublik wygrał sześć kolejnych wymian, wygrał tie-breaka 7:4 i został triumfatorem turnieju ATP w Halle.
Tuż po ostatniej piłce, przy której Miedwiediew nieudanie returnował, Bublik padł na kolana i zaczął płakać. "To jest Twój moment Bublik, ciesz się nim" - napisał oficjalny profil ATP na portalu X. To drugi triumf Bublika w Halle. W 2023 r. reprezentant Kazachstanu wygrywał w finale 6:3, 3:6, 6:3 z Rosjaninem Andriejem Rublowem.
Zobacz też: Sabalenka przegrała w półfinale i od razu ogłosiła. "Dziękuję"
Zwycięstwo nad Miedwiediewem ukoronowało świetny turniej w wykonaniu Bublika w Halle. W drodze do finału Bublik wygrywał z Jannikiem Sinnerem (3:6, 6:3, 6:4), Tomasem Machacem (7:6, 6:3) czy Karenem Chaczanowem (4:6, 7:6, 6:4). Wcześniej Bublik dotarł do ćwierćfinału wielkoszlemowego Roland Garros, w którym przegrał właśnie z Sinnerem. "Prawie go miałem, moi drodzy" - pisał wtedy Bublik na Instagramie.
- Proszę, bądź w drabince z Carlosem Alcarazem albo Jannikiem Sinnerem na Wimbledonie - mówił Miedwiediew do Bublika po meczu. - Byłem bliski tego, by zakończyć grę po zeszłorocznym Wimbledonie. Za mną trudne miesiące. Nie czułem euforii z gry - opowiadał Bublik po zakończeniu spotkania.
Teraz przed Bublikiem rywalizacja w turnieju ATP w Eastbourne, gdzie jego pierwszym rywalem będzie Argentyńczyk Francisco Comesana.