Cezary Oleksiejczuk znokautował Theo Heiga serią ciosów i otrzymał od Dany White’a ofertę kontraktu z UFC.
Cezary Oleksiejczuk zmierzył się z Theo Heigiem na gali Contender Series. Polak stanął przed szansą wywalczenia umowy kontraktowej z organizacją UFC i to mu się udało. Młodszy z braci Oleksiejczuk zaprezentował się fenomenalnie i gwałtownie rozprawił się z niepokonanym do tej pory Amerykaninem.
Cezary Oleksiejczuk potrzebował zaledwie 36 sekund, aby znokautować Theo Heiga. Polak trafił przeciwnika w momencie, gdy ten wchodził w nogi. Czarek wyprowadził całą serię ciosów młotkowych po których sędzia Copeland zdecydował się zatrzymać pojedynek.
Początkowo sędzia wypowiedział komendę stop, gdyż chciał na powtórce sprawdzić czy ciosy zadawane przez Cezarego Oleksiejczuka były legalne, czyli uderzane w bok, a nie w tył głowy. Po weryfikacji nagrania video sędzia przekazał Amerykaninowi, iż był podłączony po ciosach i walka jest zakończona. Następnie głośno powiedział, iż kończy pojedynek i iż Cezary Oleksiejczuk wygrał przez nokaut.
Sytuacja wprowadziła odrobinę zamieszania jednak ostatecznie nie wpłynęło to na opinię Dany White’a, który po zakończeniu programu przekazał w wywiadzie, iż dźwięk jaki niósł się po Apexie podczas uderzeń wyprowadzanych przez Polaka brzmiał jakby ktoś uderzał młotkiem w drzewo. Zadowolony szef UFC zaoferował kontrakt Cezaremu Oleksiejczukowi.
